Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Estonia: Prezydent nie podpisał spornej ustawy

0
Podziel się:

Prezydent Estonii Toomas Hendrik Ilves
zawetował w czwartek kontrowersyjną ustawę o likwidacji
"zakazanych budowli", czyli takich, które gloryfikują 50-letnią
sowiecką okupację Estonii. Prezydent uzasadnił swą decyzję tym, że
ustawa narusza konstytucję.

Prezydent Estonii Toomas Hendrik Ilves zawetował w czwartek kontrowersyjną ustawę o likwidacji "zakazanych budowli", czyli takich, które gloryfikują 50-letnią sowiecką okupację Estonii. Prezydent uzasadnił swą decyzję tym, że ustawa narusza konstytucję.

Ustawa, która wywołuje bardzo ostrą krytykę ze strony Moskwy, trafi teraz znów do parlamentu, który może obalić prezydenckie weto. Obecny parlament skończył jednak w czwartek urzędowanie i o dalszym losie kontrowersyjnej ustawy zadecyduje już nowy, który zostanie wyłoniony w wyborach 4 marca.

"Uznałem za konieczne przeprowadzenie ponownej dyskusji w sprawie ustawy i sprawienie, by nie naruszała konstytucji Estonii" - oświadczył prezydent. Jednocześnie wyjaśnił, że jego weto wobec spornej ustawy nie jest podyktowane głośnymi protestami Moskwy.

Ustawa umożliwiłaby zdemontowanie stojącego w centrum stolicy Estonii dwumetrowego pomnika z brązu poświęconego żołnierzom radzieckim, którzy zginęli w czasie drugiej wojny światowej.

To właśnie głównie temu sprzeciwiają się Rosjanie, w tym i ci mieszkający w Estonii. Rosyjska mniejszość stanowi prawie 30 procent ludności Estonii, liczącej ok. 1,3 mln.

Wielu Estończyków widzi w pomniku żołnierzy radzieckich w Tallinie symbol 50 lat okupacji sowieckiej.

Ambasador Estonii w Rosji Marina Kaljurand powiedziała rosyjskim mediom, że pamięć tych, którzy walczyli z nazizmem jest w Estonii szanowana.

"Pamięć wszystkich, którzy zginęli walcząc z faszyzmem, czy to żołnierzy, oficerów, czy cywilnych ofiar zawsze była, jest i będzie czczona w Estonii" - powiedziała estońska dyplomatka po czwartkowym spotkaniu ze zwierzchnikiem rosyjskiego Kościoła prawosławnego Aleksym II.

Ambasador przypomniała, że w Estonii jest kilkaset miejsc, gdzie spoczywają szczątki żołnierzy radzieckich żołnierzy i że groby te są otaczane opieką.(PAP)

mmp/ kan/

3700 6847 arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)