Pięciu zagranicznych turystów zostało zastrzelonych w Etiopii - informują we wtorek tamtejsze media. Wg państwowej telewizji jednemu turyście udało się uciec. Do napadu doszło w poniedziałek wieczorem.
Państwowa telewizja etiopska poinformowała też, że napastnicy przedostali się na terytorium Etiopii z sąsiedniej Erytrei.
Wcześniej we wtorek niemiecka gazeta "Bild" informowała o napadzie na grupę turystów w Etiopii, w którym zginęło dwóch Niemców, a dwóch zostało uprowadzonych. Do napadu doszło koło wulkanu Erta Ale. Gazeta powołała się na "koła bezpieczeństwa w Berlinie".
"Bild" informował także, iż nieznany jest los dwóch Austriaków, którzy byli w tej grupie turystów.
Rzecznik niemieckiego MSZ powiedział agencji dpa we wtorek wieczorem, że "sprawdzane są doniesienia o napadzie" na grupę turystów w Etiopii.
Austriacka agencja APA donosi, powołując się na informacje w środowym wydaniu gazety "Oesterreich", że napadnięto na dziewięcioosobową grupę turystów, w której oprócz jednego Austriaka byli sami Niemcy. Według tego źródła, zginął ów Austriak, 56-letni fotograf, a także jeden Niemiec.(PAP)
az/ mc/
10599291 10599434 10599491 10599516
