Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Etiopia. Setki tysięcy ludzi oddały ostatni hołd zmarłemu przywódcy

0
Podziel się:

Meles Zenawi zmarł dwa tygodnie temu w Brukseli, po długiej chorobie, choć według oficjalnego oświadczenia rządu Etiopii była to nagła infekcja. Miał 57 lat.

Etiopia. Setki tysięcy ludzi oddały ostatni hołd zmarłemu przywódcy
(PAP/EPA/MARTIN DIXON)

W stolicy Etiopii Addis Abebie odbył się w niedzielę pogrzeb zmarłego 20 sierpnia premiera Melesa Zenawiego. W uroczystościach wzięły udział dziesiątki prezydentów i innych ważnych osobistości z całego świata. Hołd przywódcy oddały setki tysięcy Etiopczyków.

Meles był u władzy od obalenia w 1991 roku marksistowskiego dyktatora Mengistu Hajle Mariama. Po zakończeniu kadencji na stanowisku prezydenta w 1995 roku został premierem. Krytycy Melesa zarzucali mu zwalczanie opozycji i niezależnych mediów pod pozorem troski o bezpieczeństwo narodowe.

_ - Był wyjątkowo mądrym i dalekowzrocznym człowiekiem _ - powiedziała podczas ceremonii ambasador Stanów Zjednoczonych przy ONZ Susan Rice. W mowach pogrzebowych wspominali go również przywódcy afrykańscy, określając mianem _ największego bojownika o wolność _, nazywając _ siłą, na której Unia Afrykańska opierała się przez ostatnią dekadę _.

W uroczystościach wzięli udział m.in. założyciel Microsoftu, miliarder Bill Gates z żoną i ścigany listem gończym przez Międzynarodowy Trybunał Karny prezydent Sudanu Omar el-Baszir.

Na ulicach Addis Abeby Melesa żegnały tłumy ludzi, ubranych w czarne koszulki z jego podobizną.

_ - Pamiętam dzień, kiedy obiecał, że nasz kraj się rozwinie i dotrzymał słowa. Jestem dumny, że rozwijamy się najszybciej na świecie _ - powiedział Hajle, przedsiębiorca. _ - Wiem, że jeszcze jest dużo do zrobienia, ale zaciskamy zęby, by było lepiej. Boję się teraz o przyszłość Etiopii. Mam nadzieję, że nie będzie żadnej wojny i przekazanie władzy pójdzie gładko - _ dodał.

Za rządów Melesa Etiopia stała się jednym z najszybciej rozwijających się krajów świata.

Po dojściu do władzy Meles stał się wyjątkowo wpływowym i aktywnym politykiem w rejonie Afryki Wschodniej. Był głównym mediatorem w konflikcie państw sudańskich, wysłał etiopską armię, która ma opinię najlepszej w Afryce, do Somalii, by zwalczała bojówki powiązane z Al-Kaidą. Był kluczową postacią w Unii Afrykańskiej, która ma swoją siedzibę w Addis Ababie.

_ - Ja jestem z Sudanu Południowego i wiem, że nasz młody kraj zawdzięcza zmarłemu premierowi bardzo wiele. Z pewnością zabraknie go przy stole w negocjacjach pokojowych, jakie toczą ze sobą państwa sudańskie - _powiedział sudański dziennikarz Tut Jok. _ - Bardzo płakałem po premierze, ale już mam dość. Dwa tygodnie żałoby, nie można było nawet słuchać muzyki. Wszędzie tylko nasz tradycyjny flet pasterski i jego dość irytująca melodia żałobna. Myślałem, że oszaleję. Szkoda mi premiera, ale musimy sobie teraz bez niego poradzić _ - powiedział w rozmowie telefonicznej didżej Brook.

Meles Zenawi zmarł dwa tygodnie temu w Brukseli, po długiej chorobie, choć według oficjalnego oświadczenia rządu Etiopii była to _ nagła infekcja _. Miał 57 lat. Spoczął w stołecznej katedrze Świętej Trójcy, obok ostatniego cesarza Etiopii Hajle Sellasjego.

Czytaj więcej o tej sprawie w Money.pl

wiadomości
wiadmomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)