Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Euforia na rynkach po zakończeniu szczytu UE

0
Podziel się:

W czwartek na rynkach przeważał optymizm związany z zakończeniem unijnego
szczytu. Gracze są jednak wciąż ostrożni, bo obawiają się, kolejnych "trupów" w europejskiej
szafie, dlatego nie spodziewają się, aby wzrosty potrwały długo.

W czwartek na rynkach przeważał optymizm związany z zakończeniem unijnego szczytu. Gracze są jednak wciąż ostrożni, bo obawiają się, kolejnych "trupów" w europejskiej szafie, dlatego nie spodziewają się, aby wzrosty potrwały długo.

W nocy ze środy na czwartek przywódcy UE uzgodnili "zwielokrotnienie" do około biliona euro mocy pożyczkowych Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej (EFSF) oraz dokapitalizowanie kluczowych unijnych banków o ok. 106,4 mld euro. Przywódcy eurolandu porozumieli się z sektorem bankowym w sprawie redukcji długu Grecji z 50-proc. stratami dla posiadaczy greckich obligacji. W wyniku porozumienia grecki dług zmaleje o około 100 mld euro.

Po decyzji przywódców UE złoty zyskiwał. Zyskiwało również euro, a dodatkowym impulsem był odczyt PKB w USA, który wzrósł o 2,5 proc.

"Wyniki szczytu zostały zdyskontowane, stąd wzrosty są raczej umiarkowane. Wyniki PKB za III kw. w USA gracze odebrali, jako sygnał do wyprzedaży dolara. Na razie nie widać możliwości do silnego umocnienia złotego" - powiedział Piotr Popławski z BGŻ.

"Nie ma szans w dłuższym terminie na umocnienie w kierunku 4,2 zł/euro. Myślę, że w perspektywie tygodnia lub dwóch jest szansa na poziom 4,25 zł/euro" - dodał.

"Zainteresowanie naszą walutą jest wśród graczy raczej średnie. Większe zainteresowanie pojawi się, kiedy na rynek powróci BGK, a to może zdarzyć się raczej w II połowie kwartału" - stwierdził.

czwartek czwartek środa 16.00 9.50 16.10

EUR/PLN 4,3090 4,3486 4,3813 USD/PLN 3,0520 3,1056 3,1542 EUR/USD 1,4114 1,4005 1,3886

OK0713 4,44 4,44 4,45 PS0416 4,95 4,97 5,00 DS1021 5,68 5,70 5,72 (PAP)

map/ asa/ amac/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)