60 proc. badanych popiera członkostwo Polski w Unii Europejskiej; 7 proc. uważa, że akcesja do UE jest czymś złym - wynika z sondażu - tzw. Eurobarometru, który realizowany jest dwa razy w roku na zlecenie Komisji Europejskiej.
W najnowszym badaniu 74 proc. Polaków oceniło, że nasz kraj skorzystał na członkostwie w UE, a 14 proc. jest zdania przeciwnego.
Zadowolenie z bycia w szeregach UE w Polsce jest większe niż średnia dla krajów należących do struktur unijnych, która wynosi 53 proc. Jednak, jak wskazują badania, Polska jest w tyle za Luksemburczykami, gdzie zadowolonych z członkostwa w UE jest 79 proc. badanych, Holendrami (72 proc.) i Hiszpanami (71 proc.).
29 proc. Polaków uważa, że członkostwo naszego kraju w UE nie jest ani dobre, ani złe.
Polska plasuje się w czołówce krajów, których obywatele są zdania, że ich kraj skorzystał na wejściu do struktur unijnych (74 proc.). Średnia unijna wynosi 56 proc. Korzyści z członkostwa w Unii bardziej niż Polacy doceniają Słowacy (80 proc.), Irlandczycy (79 proc.) i Estończycy (78 proc.).
43 proc. badanych Polaków uważa, że ich głos liczy się w UE; przeciwnego zdania jest 48 proc. Połowa badanych jest przekonanych, że ich głos ma wpływ na sprawy w Polsce; 44 proc. wyraża przeciwne zdanie.
W ocenie 39 proc. ankietowanych interesy Polski w UE są dobrze uwzględniane, co w porównaniu z rokiem ubiegłym stanowi spadek o 5 punktów procentowych. Również 39 proc. respondentów uważa, że polskie interesy nie są w UE brane pod uwagę. 22 proc. nie ma w tej sprawie zdania.
Wśród Europejczyków to Polacy najczęściej deklarują znajomość zasad działania UE. 59 proc. badanych stwierdziło, że rozumie jak działa Unia; 31 proc. przyznaje, że procedury unijne nie są im znane. Najbardziej znaną wśród Polaków instytucją unijną jest Parlament Europejski, o którym słyszało 89 proc. Polaków. Komisję Europejską zna 84 proc. Polaków, Europejski Bank Centralny - 62 proc.
Unii ufa ponad połowa badanych (52 proc.); a odmiennego zdania jest 31 proc. 17 proc. nie miało w tej sprawie zdania. Jeśli chodzi o instytucje unijne, połowa Polaków ufa PE, 49 proc. badanych ufa KE, a EBC - 38 proc.
Z badań wynika, że Polacy najbardziej zadowoleni są z działań UE na rzecz demokracji i pokoju na świecie oraz ochrony środowiska naturalnego (22 proc.), wspierania rolnictwa (21 proc.), równego traktowania kobiet i mężczyzn oraz walki z terroryzmem (20 proc.).
Zdaniem 30 proc. Polaków z kryzysem gospodarczym najskuteczniej może działać UE. Na kolejnych miejscach plasują się: Stany Zjednoczone (14 proc.) i Międzynarodowy Fundusz Walutowy (12 proc.); 10 proc. liczy na polski rząd; tyle samo - na G20.
Aby poradzić sobie ze skutkami kryzysu gospodarczego, w opinii Polaków niezbędne jest wsparcie UE dla małych i średnich przedsiębiorstw (34 proc.), osób bezrobotnych (25 proc.) oraz dla najuboższych (24 proc.).
Badanie w Polsce w ramach Eurobarometru zrealizował TNS OBOP w dniach 12 czerwca - 8 lipca na reprezentatywnej próbie 1000 osób w wieku 15 i więcej lat.
Dyrektor Instytutu Spraw Publicznych dr Jacek Kucharczyk komentując wyniki badań zwrócił uwagę na zmianę postaw Polaków. Zaznaczył, że przed wstąpieniem do UE obawy Polaków z tym związane były duże, ale mimo to obywatele zagłosowali za wstąpieniem do UE, co - w jego opinii - związane było z aspiracjami Polaków, by należeć do "elitarnego klubu".
Podkreślił, że po wstąpieniu do UE (2004) obawy Polaków były rozwiewane; społeczeństwo zaczęło dostrzegać to, że wejście do UE było dla nich korzystne. Jak mówił, Polacy zaczęli też mieć rozbudzone oczekiwania wobec UE. "Oceniamy nasze członkostwo nie z punktu widzenia, jak to dobrze być w Unii, tylko bardziej staramy się oceniać, co nam to daje" - mówił. Dodał, że wyniki badań pokazują, iż Polacy nie tylko cieszą się członkostwem w Unii, ale też chcą ją rozliczać. (PAP)
joko/ ura/ gma/
