Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Filar usatysfakcjonowany wyrokiem sądu ws. oświadczenia lustracyjnego

0
Podziel się:

Marian Filar, poseł Demokratycznego Koła Poselskiego - Stronnictwa
Demokratycznego, wyraził w czwartek satysfakcję z wyroku Sądu Apelacyjnego w Gdańsku, który
stwierdził, że poseł złożył prawdziwe oświadczenie lustracyjne.

Marian Filar, poseł Demokratycznego Koła Poselskiego - Stronnictwa Demokratycznego, wyraził w czwartek satysfakcję z wyroku Sądu Apelacyjnego w Gdańsku, który stwierdził, że poseł złożył prawdziwe oświadczenie lustracyjne.

"Nie przychodzę tutaj w nastroju triumfalizmu i nie po to, by się wypłakiwać" - powiedział Filar podczas czwartkowej konferencji prasowej w Sejmie. Zaznaczył, że nie jest przyjemnie w zaawansowanym wieku, kiedy starało się w życiu postępować uczciwie, dowiedzieć się, że jest się kłamcą i funkcjonariuszem SB.

Dlatego - jak mówił - czuje satysfakcję z wyroku dwóch sądów, które uznały, że nie jest kłamcą lustracyjnym. "Żyjemy w demokratycznym państwie prawa, na jego straży stoją sądy i niech tak pozostanie" - podkreślił.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku uznał, że Filar złożył prawdziwe oświadczenie lustracyjne. Poseł nie wykazał w nim swej pracy jako wykładowcy w Wyższej Szkole Oficerskiej MSW w Legionowie. Sąd Apelacyjny utrzymał w mocy wyrok w tej sprawie Sądu Okręgowego w Bydgoszczy. Orzeczenie Sądu Apelacyjnego jest prawomocne. Prokurator IPN Andrzej Golec nie wykluczył złożenia kasacji od decyzji sądu.

Filar będąc pracownikiem naukowym Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, jednocześnie od 1 października 1978 r. do 30 września 1979 r. był zatrudniony na stanowisku docenta w Wyższej Szkole Oficerskiej (WSO) w Legionowie.

Oświadczenie lustracyjne Filar złożył 21 września 2007 r., kandydując do Sejmu z listy Lewicy i Demokratów w okręgu toruńskim. Pod koniec grudnia 2008 r. prokurator Biura Lustracyjnego IPN skierował do sądu wniosek o wszczęcie postępowania lustracyjnego wobec Filara, zarzucając mu zatajenie pracy w WSO w Legionowie.

Zdaniem prokuratora, WSO, istniejąca w latach 1972-90, pomimo że nie została wymieniona w ustawie lustracyjnej jako organ bezpieczeństwa państwa, powinna być traktowana jako taki organ. Oskarżyciel argumentował, że w ustawowym katalogu organów wymieniona jest Akademia Spraw Wewnętrznych, a w jej struktury w 1990 roku włączono legionowską WSO.

"W ocenie Sądu Apelacyjnego Wyższa Szkoła Oficerska w Legionowie była centralną jednostką Służby Bezpieczeństwa - to nie ulega wątpliwości. Nie sposób jednak uznać ją za organ bezpieczeństwa państwa w rozumieniu przepisów ustawy lustracyjnej, albowiem taka jednostka musiałaby być rozwiązana na postawie ustawy o utworzeniu Urzędu Ochrony Państwa w sierpniu 1990 r. (status WSO został zmieniony 10 miesięcy wcześniej - PAP)" - powiedział w środę uzasadnieniu orzeczenia sędzia Dariusz Malak.(PAP)

joko/ ura/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)