Na Filipinach zatrzymano trzech obywateli państw Bliskiego Wschodu, podejrzanych o planowanie zamachów na ambasady czterech państw w Manili - podały w czwartek władze filipińskie.
Celem zamachowców miała być przede wszystkim manilska ambasada Stanów Zjednoczonych, lecz także przedstawicielstwa dyplomatyczne Izraela, Wielkiej Brytanii i Australii - ujawniły miarodajne źródła manilskie. Według nich jeden z aresztowanych jest Jordańczykiem.
Same władze nie podały szczegółów, ujawniając jedynie, że jednego z terrorystów zatrzymano w Manili, a dwóch na południu kraju.
Jak sugerują anonimowi przedstawiciele władz filipińskich, zatrzymani są prawdopodobnie powiązani z działającą na południu archipelagu organizacją separatystów islamskich Abu Sajef oraz mającym bazę w sąsiedniej Indonezji regionalnym ugrupowaniem radykałów islamskich Dżimah Islamiją. Obie te grupy, ponoszące odpowiedzialność za wiele aktów terroru, znajdują się na amerykańskiej liście organizacji terrorystycznych. (PAP)
hb/ kar/
2297
