Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Film sensacyjny Waldemara Krzystka "80 milionów" wkrótce w kinach

0
Podziel się:

O sensacyjnej historii pieniędzy należących do dolnośląskiej Solidarności,
które zostały wypłacone z banku tuż przed wprowadzeniem stanu wojennego, opowiada nowy film
reżysera Waldemara Krzystka pt. "80 milionów". Film trafi na ekrany kin 25 listopada.

*O sensacyjnej historii pieniędzy należących do dolnośląskiej Solidarności, które zostały wypłacone z banku tuż przed wprowadzeniem stanu wojennego, opowiada nowy film reżysera Waldemara Krzystka pt. "80 milionów". Film trafi na ekrany kin 25 listopada. *

Scenariusz jest inspirowany autentycznymi wydarzeniami, które miały miejsce we Wrocławiu w latach 1980-1982. Bohaterowie filmu wzorowani są na działaczach dolnośląskiej Solidarności - Władysławie Frasyniuku, Józefie Piniorze, Piotrze Bednarzu i Stanisławie Huskowskim.

"To film o fragmencie naszej najnowszej historii, a przede wszystkim o ludziach, którzy ją tworzyli" - podkreślił Waldemar Krzystek, reżyser .

W obsadzie "80 milionów" znaleźli się m.in.: Filip Bobek (jako Władek), Krzysztof Czeczot (w roli Józka), Wojciech Solarz (jako Staszek) i Maciej Makowski (jako Piotr), a także Olga Frycz, Marcin Bosak, Piotr Głowacki, Sonia Bohosiewicz, Agnieszka Grochowska, Jan Frycz, Mariusz Benoit, Krzysztof Stroiński, Adam Ferency, Mirosław Baka i Krzysztof Globisz.

Wydarzenia, które po latach zainspirowały twórców filmu "80 milionów" rozegrały się 10 dni przed wprowadzeniem 13 grudnia 1981 r. stanu wojennego. Wówczas grupa młodych działaczy dolnośląskiej Solidarności wypłaciła z wrocławskiego banku związkowe pieniądze, 80 mln zł. Zrobili to w ostatnim momencie, ponieważ 13 grudnia 1981 r. konto zostało zablokowane przez władze. Pieniądze zostały ukryte u ks. kard. Henryka Gulbinowicza, ówczesnego metropolity wrocławskiego, w prywatnych pokojach Pałacu Biskupiego. Gotówka po wprowadzeniu stanu wojennego pomogła w budowaniu wrocławskiego podziemia.

"Cała historia przejęcia owej kwoty pełna jest ciekawych i wymownych epizodów, które po części przypomnieliśmy na ekranie" - zwrócił uwagę reżyser "80 milionów".

Jego filmowa opowieść w skrócie zapowiadana jest tak: "Dolny Śląsk, jesień 1981 roku. Po serii prowokacji SB konfrontacja opozycji z komunistami wydaje się nieunikniona. Tuż przed ogłoszeniem stanu wojennego, młodzi działacze Solidarności postanawiają zagrać va banque i organizują brawurową akcję wyprowadzenia z wrocławskiego banku 80 milionów związkowych pieniędzy, zanim konto zostanie zablokowane. Funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa podążają za nimi krok w krok. Rozpoczyna się pasjonująca rozgrywka, w którą zostają zaangażowani duchowni i cinkciarze. Każda ze stron ma asy w rękawie".

Jak tłumaczył Krzystek, zamiarem twórców było zrealizowanie "filmu śmiesznego, kiedy trzeba i trzymającego w napięciu, kiedy jest to niezbędne". "W +80 milionach+ chcemy prawdziwie opowiedzieć o młodych, odważnych ludziach, którzy wspólnie potrafili dokonać rzeczy mądrych i wspaniałych, którzy - niezależnie od ceny - zwyciężyli" - podkreślił jednocześnie reżyser.

Autorami scenariusza "80 milionów" są Krzysztof Kopka i Waldemar Krzystek.

Za melodramat "Mała Moskwa" z 2008 r. Krzystek otrzymał Złote Lwy na festiwalu w Gdyni. Waldemar Krzystek (ur. 1953) jest absolwentem polonistyki na Uniwersytecie Wrocławskim oraz reżyserii na Wydziale Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.(PAP)

jp/ ls/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)