Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Film "Żegnaj DDR!" w 20. rocznicę ucieczek Niemców przez Warszawę

0
Podziel się:

Ucieczka obywateli NRD jesienią 1989 r. na Zachód przez Polskę to temat
filmu dokumentalnego "Żegnaj DDR! Przez Warszawę ku Wolności", który 21 października będzie miał
premierę. Dokument jest wspólną produkcją Polski i Niemiec.

Ucieczka obywateli NRD jesienią 1989 r. na Zachód przez Polskę to temat filmu dokumentalnego "Żegnaj DDR! Przez Warszawę ku Wolności", który 21 października będzie miał premierę. Dokument jest wspólną produkcją Polski i Niemiec.

Powstał na zlecenie Fundacji Współpracy Polsko-Niemieckiej (FWPN) w związku z 20. rocznicą ucieczek z NRD. Wyreżyserował go Krzysztof Czajka, filmowiec mieszkający od 1981 r. w Berlinie. Produkcję dokumentu dofinansował Polski Instytut Sztuki Filmowej.

Jak przypomnieli twórcy filmu na czwartkowej konferencji prasowej w Warszawie, w 1989 r. polityczna i gospodarcza sytuacja zmusiła około 100 tys. mieszkańców Wschodnich Niemiec do szukania dróg ucieczki przez Węgry, Czechosłowację i Polskę.

"Powszechnie znane są zdjęcia z ambasady RFN w Pradze, gdzie 30 września 1989 r. ówczesny minister spraw zagranicznych Niemiec zachodnich Hans-Dietrich Genscher ogłosił 3,5 tysiącom obywateli NRD, że wolno im wjechać do Niemiec Zachodnich. O tym, że droga tysięcy uciekinierów z NRD wiodła również przez Warszawę, nie pamięta już prawie nikt. Tę zapomnianą historię pokazuje 55-minutowy film Krzysztofa Czajki" - napisano w materiale przygotowanym przez Fundację Współpracy Polsko-Niemieckiej w związku z promocją dokumentu.

Dyrektor Fundacji, Albrecht Lempp, przypomniał w czwartek, że latem i jesienią 1989 r. uciekało przez Warszawę do RFN 6 tys. obywateli NRD. Uchodźcy gromadzili się na Saskiej Kępie, gdzie znajdowała się Ambasada Republiki Federalnej Niemiec. Przedostawszy się na teren ambasady RFN i znalazłszy tam schronienie, uchodźcy oczekiwali na moment, gdy możliwy stanie się ich wjazd do Niemiec Zachodnich.

"Problem uchodźców z dnia na dzień narastał i był coraz bardziej widoczny. Coraz więcej trabantów i wartburgów stało zaparkowanych na wąskich uliczkach Saskiej Kępy. Gdy budynki Ambasady RFN były już przepełnione do granic możliwości, Niemcy poprosili polski rząd o pomoc. Reakcja była odważna i zdecydowana" - podkreślono w materiale FWPN.

"Dla premiera Tadeusza Mazowieckiego, szefa pierwszego niekomunistycznego rządu polskiego, a także jego gabinetu, problem uchodźców był jedną z pierwszych spraw, którą trzeba było się zająć zaraz po zaprzysiężeniu. Nie było to łatwe, gdyż w rządzie zasiadało czterech komunistycznych ministrów, w tym minister spraw wewnętrznych gen. Czesław Kiszczak" - przypomniała Fundacja.

Nie było mowy, zaznaczyli producenci filmu, "o odsyłaniu uciekinierów do Niemiec Wschodnich ani o ściąganiu ich z ogrodzenia ambasady, co zdarzało się w Pradze. Zostali oni zakwaterowani w prawie 80 ośrodkach wypoczynkowych wokół Warszawy (m.in. w Serocku - PAP)".

Pod koniec września 1989 r. władze RFN, NRD i Polski uzgodniły warunki wyjazdu uciekinierów na Zachód. W pierwszych dniach października specjalnymi pociągami wyjechało z Warszawy na Zachód około 2 tys. obywateli NRD, inni udali się do Niemiec Zachodnich samolotami lub statkami - wspominają twórcy dokumentu.

Krzysztof Czajka tłumaczył na konferencji, że postanowił ukazać wydarzenia sprzed 20 lat poprzez wspomnienia świadków historii, bohaterów tamtych wydarzeń, uciekinierów. "Jednocześnie interesowali mnie politycy, którzy zaczęli tworzyć zupełnie nową politykę Polski i którzy powiedzieli: musimy stworzyć kraj demokratyczny" - powiedział dokumentalista.

W filmie "Żegnaj DDR!..." wypowiadają się po latach Niemcy, którzy uciekali na Zachód przez polską stolicę. Jest wśród tych opowieści historia człowieka, który zamiast przedostać się na Zachód, trafił do więzienia Stasi w Poczdamie.

Inni bohaterowie dokumentu to m.in.: premier Tadeusz Mazowiecki, minister spraw zagranicznych w jego rządzie Krzysztof Skubiszewski oraz przedstawiciele niemieckich ambasad w Polsce w 1989 roku - Johannes Bauch, który był wtedy ministrem pełnomocnikiem Ambasady RFN, i Juergen van Zwoll, wówczas ambasador NRD. Tadeusz Mazowiecki podkreślił w filmie, że odesłać uciekinierów z NRD, oznaczałoby odesłać ich w ręce Stasi.

W filmie opowiedziano także o tym, jak na uciekinierów z NRD reagowali polscy żołnierze pełniący służbę na granicy oraz jak zachowywali się zwykli obywatele Polski - mieszkańcy Warszawy, którzy pomagali uchodźcom, zapewniając im odpoczynek w swoich domach oraz wyżywienie po męczącej podróży.

Reżyser kręcił dokument przez kilka miesięcy tego roku. Wykorzystał w nim także materiały archiwalne, pozyskane od niemieckiej telewizji ARD, na których uwieczniono sceny z 1989 r.

Film miał już premierę w Niemczech - 12 października pokazano go w Muzeum Historii Niemieckiej w Berlinie. Polska premiera odbędzie się 21 października w dawnej Bibliotece Uniwersytetu Warszawskiego przy Krakowskim Przedmieściu. 8 listopada film wyemituje TVN24 - poinformował Lempp.

Z kolei 9 listopada - w dniu, w którym przypadnie 20. rocznica obalenia muru berlińskiego - dokument będzie można obejrzeć na otwartym pokazie w Domu Spotkań z Historią przy ul. Karowej. "Żegnaj DDR!..." ma być także prezentowany na festiwalach filmowych w Polsce i Niemczech.

Albrecht Lempp powiedział na konferencji, że Fundacja Współpracy Polsko-Niemieckiej starała się o emisję tego dokumentu w TVP. "Nie otrzymaliśmy jednak dotąd od telewizji publicznej odpowiedzi w tej sprawie" - wyjaśnił.(PAP)

jp/ hes/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)