Napięte relacje między prezydentem George'em W. Bushem a Moskwą będą poddane testowi w czasie jego zbliżającej się podróży do Czech i Polski. Planowana w tych krajach amerykańska tarcza antyrakietowa jest postrzegana w nich głównie jako polityczna obrona przeciwko potencjalnie rewanżystowskiej Rosji - ocenia w poniedziałek brytyjski "Financial Times".
"Bush usiłował przedstawić system jako odpowiedź na zagrożenia ze strony krajów takich jak Iran i Korea Płn. Ale dla Europy Środkowej centrum zainteresowania zdaje się być bliżej domu" - pisze dziennik.
Według "FT", dla Środkowych Europejczyków zagrożenie ze strony dawnego mocarstwa - wzbogaconego wskutek eksportu ropy i gazu i nadal z nostalgią patrzącego na imperialną przeszłość - jest o wiele bardziej wyraźne. "Powszechna opinia jest taka, że zgoda na (amerykańskie) bazy jest sposobem na scementowanie Europy Środkowej z Europą Zachodnią i Stanami Zjednoczonymi" - podkreśla gazeta.
Na potwierdzenie "FT" cytuje szefa czeskiej dyplomacji Karela Schwarzenberga. "Mały kraj taki jak Czechy musi udowodnić, że jest wiarygodnym partnerem i dobrym sojusznikiem" - zauważył polityk.
"Rosja znów stała się bogatym krajem i chciałaby powrotu do pozycji Związku Radzieckiego, supermocarstwa. Według niej, wszystkie części byłego Związku Radzieckiego są jej strefą interesów, a kraje, które należały do RWPG czy Układu Warszawskiego są tymi, gdzie (Rosja) powinna mieć prawo weta. To bardzo proste, oni uważają je za swoje" - zaznaczył szef czeskiego MSZ.
W podobnym tonie wypowiedział się cytowany przez brytyjski dziennik przewodniczący sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych Paweł Zalewski (PiS). Według niego, Rosjanie "domagają się, żeby Zachód uznał ich strefę wpływów w d. Związku Radzieckim i byłych radzieckich krajach satelickich".
Amerykanie prowadzą rozmowy z Polską i Czechami na temat umiejscowienia na terytoriach obu krajów elementów Globalnej Obrony Przeciwrakietowej (Global Missile Defence), jak oficjalnie nazywa się tarcza antyrakietowa.
W Czechach ma stanąć stacja radarowa, a w Polsce - wyrzutnie pocisków przechwytujących. (PAP)
ksaj/ ro/
Int.