Koncern Shell jest trzecią firmą zajmującą się zaopatrywaniem samolotów w paliwo w Międzynarodowym Porcie Lotniczym Kraków-Balice. Będzie ona konkurować z działającymi już tam dwoma dostawcami paliwa: krajowym Petrolotem i litewskim Baltic Ground Services.
Jak zaznaczyła we wtorek Petra Koselka, dyrektor generalny Shell Aviation w Europie, rozpoczęcie działalności na terenie krakowskiego lotniska podkreśla zaangażowanie firmy w branżę lotniczą w Polsce. "Jest to dla nas bardzo ważny rynek" - oceniła.
Prezes Kraków Airport Jan Pamuła podkreślił, że Shell jest trzecim agentem paliwowym na krakowskim lotnisku, co daje operującym tam przewoźnikom lotniczym szerokie możliwości wyboru dostawcy paliwa. "Doceniamy pozycję tego globalnego i prestiżowego koncernu na rynku paliwowym" - ocenił.
Kraków Airport jest drugim lotniskiem w Polsce, do którego firma Shell dostarcza paliwo. Wcześniej rozpoczęła ona współpracę z Międzynarodowym Portem Lotniczym Katowice w Pyrzowicach.
Kraków Airport jest największym regionalnym portem lotniczym w Polsce; w zeszłym roku odprawił rekordową liczbę 3,44 mln pasażerów. W tym roku planowany jest wzrost o ponad 6 proc. do 3,58 mln. W letniej siatce połączeń lotnisko ma 82 połączenia, w tym 61 regularnych i 21 czarterowe. Wykonuje je 13 przewoźników - ośmiu tradycyjnych i pięciu niskokosztowych. (PAP)
rgr/ je/
