Sędzia Teresa Flemming-Kulesza została prezesem Izby Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego. We wtorek w Belwederze akt nominacji wręczył jej prezydent Bronisław Komorowski - poinformowano na stronie internetowej prezydenta.
Flemming-Kulesza zastąpiła na funkcji prezesa Izby Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych SN prof. Waleriana Sanetrę, który odszedł w stan spoczynku. Najważniejszym zadaniem tej izby jest rozpatrywanie protestów wyborczych i następnie wydawanie uchwały w sprawie ważności wyborów.
65-letnia Flemming-Kulesza orzeka w SN od kilkunastu lat. Do tej pory kierowała jednym z wydziałów tej izby, w którym rozpoznawano kasacje, zażalenia i zagadnienia prawne w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych oraz w sprawach o wynagrodzenia twórców wynalazków, wzorów użytkowych i przemysłowych, a także topografii układów scalonych, z okręgów sądów apelacyjnych w Białymstoku, Katowicach, Krakowie i Łodzi.
Najbardziej znane orzeczenie SN wydane pod jej przewodnictwem zapadło w listopadzie 2011 r., gdy potwierdzono, że prokuratorzy zlikwidowanej Prokuratury Krajowej Dariusz Barski i Bogdan Święczkowski nie mogą być posłami, nie rezygnując z prokuratorskiego statusu.
Nowa prezes Izby Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych SN pochodzi z Lublina. Do niedawna - jako reprezentantka Sądu Najwyższego - zasiadała w Krajowej Radzie Sądownictwa. Była też jej wiceprzewodniczącą.
Według ustawy o Sądzie Najwyższym, prezes każdej izby SN (oprócz izby pracy są jeszcze: Izba Karna, Izba Cywilna i Izba Wojskowa) nosi tytuł Prezesa Sądu Najwyższego. Sądem tym kieruje I Prezes SN. Po śmierci sędziego Stanisława Dąbrowskiego stanowisko to wakuje. Teraz zgromadzenie ogólne sędziów SN powinno wyłonić dwóch kandydatów na funkcję pierwszego prezesa i przedłożyć ich prezydentowi do dokonania ostatecznego wyboru na 6-letnią kadencję. (PAP)
wkt/ itm/ jbr/
