Polskie propozycje systemu ważenia głosów w Radzie Unii Europejskiej są niegłupie - powiedział w poniedziałek przywódca francuskiej partii centrowej Ruch Demokratyczny Francois Bayrou.
Po spotkaniu z prezydentem Nicolasem Sarkozym Bayrou oświadczył: "Wiem, że większość rządów na to nie przystaje, ale zrelatywizowanie wagi demograficznej każdego z krajów europejskich to dobry pomysł, bo Europa to nie tylko liczba mieszkańców w każdym kraju". Dodał, że "każdy kraj ma swą godność".
Francois Bayrou zdobył ponad 18,5 proc. głosów w pierwszej turze niedawnych wyborów prezydenckich. W niedzielnych wyborach parlamentarnych jego partia zdobyła tylko cztery mandaty w liczącym 577 miejsc Zgromadzeniu Narodowym.
Na szczycie unijnym 21-22 czerwca w Brukseli ma być poruszana kwestia podejmowania decyzji w Radzie (ministrów) UE. Polska kwestionuje system głosowania tzw. podwójną większością państw i obywateli. Według Warszawy faworyzuje on największe państwa Unii.
Ludwik Lewin (PAP)
cyk/ mc/ gma/