Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Francja: Media: szef MSZ odejdzie, bo czuje się "poniżony"

0
Podziel się:

#
dochodzi reakcja ministra Kouchnera na informacje prasy
#

# dochodzi reakcja ministra Kouchnera na informacje prasy #

07.10. Paryż (PAP) - Francuski minister spraw zagranicznych Bernard Kouchner odejdzie z rządu, mając dość "poniżania" go przez otoczenie prezydenta Sarkozy'ego - podał w środę na stronie internetowej tygodnik "Le Nouvel Observateur". Szef dyplomacji zaprzeczył, że wszedł w konflikt z szefem państwa.

Jak twierdzi francuski tygodnik, odejście Kouchnera ze stanowiska jest kwestią najbliższych tygodni. Według gazety, ma ono nastąpić najpóźniej w listopadzie, przy okazji zapowiadanego już wcześniej przez Nicolasa Sarkozy'ego "przemeblowania" w rządzie.

"Le Nouvel Observateur" potwierdza wcześniejsze informacje innych mediów, mówiące, że szef dyplomacji już 25 sierpnia wręczył prezydentowi list z prośbą o dymisję.

Dziennikarze tygodnika twierdzą, że udało im się dotrzeć do tego pisanego odręcznie listu. Kouchner narzeka w nim na "poniżenia", które musiał znosić ze strony najbliższych doradców prezydenta.

Wcześniej prasa informowała o wielokrotnych spięciach między Kouchnerem a sekretarzem generalnym Pałacu Elizejskiego Claude'em Gueantem i Jean-Davidem Levittem, doradcą szefa państwa ds. międzynarodowych. Ci ostatni, według mediów, podejmowali z polecenia Sarkozy'ego liczne dyplomatyczne misje i działania nie konsultując ich z szefem MSZ.

We wspomnianej prośbie o dymisję Kouchner miał też krytykować letnią "ofensywę" prezydenta, polegającą na zaostrzeniu walki z przestępczością i nielegalną imigracją, w tym także na deportacji Romów. Według Kouchnera, cytowanego przez "Le Nouvel Observateur", te działania oznaczają koniec "otwarcia" rządzącej prawicy na lewą stronę sceny politycznej.

W odpowiedzi na artykuł prasowy szef dyplomacji zaprzeczył w środę, by dochodziło do konfliktów między nim a prezydentem Sarkozym i jego otoczeniem. "Chciałbym powtórzyć, że moje relacje z szefem państwa odznaczały się zawsze lojalnością i szczerością" - napisał w specjalnym komunikacie Kouchner. "Pozostaję całkowicie zaangażowany w realizację zagranicznej polityki Francji" - dodał. Komunikat ministra nie komentuje w żaden sposób informacji mediów o tym, jakoby zamierzał on wkrótce odejść z rządu.

W ujawnionym przez "Le Nouvel Observateur" liście mowa jest o tym, że Kouchner otrzymał od prezydenta propozycję objęcia, po odejściu z rządu, stanowiska tzw. Obrońcy Praw, którego misja odpowiada w przybliżeniu funkcjom polskiego RPO i Rzecznika Praw Dziecka. W piśmie minister odpowiada, że zastanowi się nad tą propozycją.

Szef dyplomacji przyznał już 30 sierpnia w radiu RTL, że myślał o dymisji w związku z polemiką wokół polityki rządu wobec Romów, odsyłanych do krajów pochodzenia. Spytany wtedy o to, co go powstrzymało przed tą decyzją, odpowiedział: "A co by to przyniosło Romom?".

71-letni Kouchner, były wieloletni członek Partii Socjalistycznej (PS), uważany jest za symbol otwarcia obecnego rządu na lewicę. Wcześniej zasłynął działalnością humanitarną jako współzałożyciel organizacji charytatywnych Lekarze bez Granic i Lekarze Świata.

18 maja 2007 roku, po wygranych przez Sarkozy'ego wyborach prezydenckich, w nowym centroprawicowym rządzie Francois Fillona Kouchner został szefem MSZ.

Szymon Łucyk (PAP)

szl/ jm/

media
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)