Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Francja może zablokować mandat do rozmów handlowych między UE a USA

0
Podziel się:

Żądania Francji, która chce wyłączenia usług audiowizualnych z rozmów
między UE a USA o wolnym handlu, mogą uniemożliwić w piątek przyjęcie przez kraje Unii mandatu do
negocjacji ze Stanami Zjednoczonymi - przyznały w czwartek źródła dyplomatyczne w Brukseli.

Żądania Francji, która chce wyłączenia usług audiowizualnych z rozmów między UE a USA o wolnym handlu, mogą uniemożliwić w piątek przyjęcie przez kraje Unii mandatu do negocjacji ze Stanami Zjednoczonymi - przyznały w czwartek źródła dyplomatyczne w Brukseli.

"Sytuacja jest dość trudna" - powiedział dziennikarzom wysoki rangą dyplomata jednego z krajów UE przed piątkową radą ministrów odpowiedzialnych za handel międzynarodowy. "Jednak jesteśmy optymistyczni, że jutro (w piątek) dojdziemy do konsensusu" - dodał.

Według dyplomaty tekst mandatu dla KE do negocjacji umowy o partnerstwie handlowym i inwestycyjnym ze Stanami Zjednoczonymi jest już w zasadzie uzgodniony - z wyjątkiem punktu, który dotyczy usług audiowizualnych. W środę agencja Reuters podała, że Francja ponownie zagroziła zablokowaniem przyjęcia mandatu i rozpoczęcia negocjacji handlowych z USA, jeśli sektor ten nie zostanie wyłączony z rozmów.

Paryż obawia się, że liberalizacja handlu z USA w tym sektorze zagroziłaby tzw. wyjątkowi kulturalnemu, który pozwala państwom UE wprowadzać ograniczenia importu produktów branży filmowej, muzycznej i telewizyjnej, oraz otworzyłoby drogę do ekspansji potężnej amerykańskiej branży filmowej i muzycznej na europejskim rynku.

"Francja jest gotowa posunąć się nawet do weta. Tu chodzi o naszą tożsamość, to nasza walka" - powiedział w parlamencie premier tego kraju Jean-Marc Ayrault.

Obecny projekt mandatu negocjacyjnego zakłada objęcie usług audiowizualnych przyszłą umową o wolnym handlu, ale w odpowiedzi na obawy Francji, popieranej przez kilkanaście innych krajów, w tym Polskę, Komisja Europejska wpisała do tekstu mandatu trzy "zabezpieczenia" mające gwarantować utrzymanie wyjątku kulturalnego. Zapisy te przewidują, że przyszła umowa o wolnym handlu z USA nie ograniczy istniejących mechanizmów wspierania kultury przez kraje członkowskie, nietknięte pozostaną też unijne formy wspierania przemysłu filmowego. Ponadto już po zawarciu umowy o wolnym handlu z USA Unia będzie mogła dostosować swoje regulacje wspierania sektora audiowizualnego do zmieniających się technologii, np. internetowych.

Komisja Europejska oraz część krajów, w tym Niemcy czy Wielka Brytania, uważa, że mandat do negocjacji handlowych ze Stanami Zjednoczonymi powinien być jak najszerszy. "Wyjątki mogą tylko osłabić mandat, czego chcemy uniknąć. Ryzykujemy, że Amerykanie też określą swoje wyjątki z umowy" - przyznał unijny dyplomata. Według niego dotychczas USA nie zasygnalizowały, że chcą wyłączyć jakieś dziedziny z rozmów o wolnym handlu. "Powinniśmy unikać ogłaszania tematów tabu na tym etapie" - ocenił niemiecki minister gospodarki Philipp Roesler w trakcie niedawnej konferencji w Berlinie.

Z kolei polski rząd opowiada się za wyłączeniem usług audiowizualnych z umów handlowych zawieranych przez UE - poinformowała w środę PAP kancelaria premiera. To odpowiedź na apel polskich filmowców. O głosowanie za wykluczeniem kultury z umowy o wolnym handlu pomiędzy UE a USA zaapelowała do premiera Donalda Tuska Polska Akademia Filmowa. Pod apelem podpisało się prawie 175 postaci polskiego kina, m.in. Andrzej Wajda, Jerzy Skolimowski, Agnieszka Holland, Jerzy Stuhr, Krzysztof Krauze, Krzysztof Zanussi, Wojciech Smarzowski, Andrzej Jakimowski i prezydent Akademii Dariusz Jabłoński.

W piątek na radzie unijnych ministrów w Luksemburgu Polskę ma reprezentować wiceminister gospodarki Andrzej Dycha.

Planowane transatlantyckie partnerstwo handlowe i inwestycyjne (TTIP), jak oficjalnie nazywana jest przyszła umowa o wolnym handlu między Unią a USA, doprowadzi do stworzenia największej strefy wolnego handlu na świecie. Wartość wzajemnych obrotów handlowych między UE a Stanami Zjednoczonymi osiąga każdego dnia 2 mld euro. Komisja Europejska szacuje, że dzięki umowie handlowej z USA gospodarka Unii może zyskać 119 mld euro rocznie.

Z Brukseli Anna Widzyk (PAP)

awi/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)