Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Francja: Niższa izba parlamentu poparła otwarcie supermarketów w niedzielę

0
Podziel się:

Zgromadzenie Narodowe, izba niższa francuskiego parlamentu, przyjęło w środę
projekt ustawy, który zezwala na niedzielne otwarcie supermarketów w wielkich aglomeracjach
miejskich i w strefach turystycznych mniejszych miejscowości. Obecnie prawo zasadniczo zakazuje
handlu w niedzielę.

Zgromadzenie Narodowe, izba niższa francuskiego parlamentu, przyjęło w środę projekt ustawy, który zezwala na niedzielne otwarcie supermarketów w wielkich aglomeracjach miejskich i w strefach turystycznych mniejszych miejscowości. Obecnie prawo zasadniczo zakazuje handlu w niedzielę.

Projekt wymaga jeszcze zatwierdzenia przez Senat, którego posiedzenie odbędzie się w przyszły wtorek.

Batalia ustawodawcza o otwarcie supermarketów przez cały weekend trwa we Francji już od ubiegłego roku. Obowiązujący do tej pory zakaz, mimo licznych wyjątków, w zasadzie zabrania dużym sieciom handlowym otwierania sklepów w niedziele.

W środę po wielu miesiącach dyskusji francuscy deputowani uchwalili niewielką większością głosów kontrowersyjny projekt. Za jego przyjęciem głosowało 282 deputowanych, głównie rządzącej prawicy prezydenta Nicolasa Sarkozy'ego, przeciwko - 238 przedstawicieli opozycji, z socjalistami na czele.

Uchwalony tekst ustawy jest wynikiem kompromisu między zwolennikami i przeciwnikami handlu w niedzielę. Nie obejmuje on więc całej Francji, lecz tylko wielkie aglomeracje - Paryż, Lille i Marsylię oraz około 500 gmin uznanych za turystyczne i uzdrowiskowe.

Niektóre duże miasta, jak Lyon, skutecznie sprzeciwiły się przyjęciu nowych przepisów. Pomysł prezydenta Sarkozy'ego w sprawie upowszechnienia niedzielnego handlu podzielił nawet członków jego partii, Unii na Rzecz Ruchu Ludowego (UMP). Inicjatorzy projektu zwracają uwagę, że nowe prawo zalegalizuje istniejącą praktykę, gdyż już teraz niektóre duże sieci handlowe, nie czekając na zmianę przepisów, handlują w każdą niedzielę.

Prawa do niedzielnego odpoczynku pracowników sklepów najbardziej zdecydowanie broniła lewicowa opozycja. W grudniu ubiegłego roku deputowani prowadzili nawet kampanię pod hasłem: "Yes weekend!", nawiązującym do sloganu wyborczego prezydenta USA Baracka Obamy: "Yes, we can!".

Lewica zarzuca obecnemu projektowi, że podzieli on pracowników na dwie kategorie: lepszych i gorszych. Przyjęte przepisy przewidują bowiem, że personel w wielkich miastach, jak Paryż czy Marsylia, otrzyma za pracę w niedzielę wynagrodzenie co najmniej dwukrotnie wyższe niż za zwykły dzień. W wypadku gmin turystycznych ewentualna rekompensata dla pracowników za przepracowaną niedzielę będzie zależeć od "dobrej woli" szefa firmy.

Szymon Łucyk (PAP)

szl/ cyk/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)