Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Francja: Odznaczenia dla francuskich przyjaciół "Solidarności"

0
Podziel się:

Kilkudziesięciu Francuzów zaangażowanych w latach 80-tych ubiegłego wieku w
pomoc podziemnej "Solidarności" odebrało w środę w Paryżu polskie Medale Wdzięczności. Jednocześnie
w stolicy Francji otwarto wystawę fotograficzną Europejskiego Centrum Solidarności.

Kilkudziesięciu Francuzów zaangażowanych w latach 80-tych ubiegłego wieku w pomoc podziemnej "Solidarności" odebrało w środę w Paryżu polskie Medale Wdzięczności. Jednocześnie w stolicy Francji otwarto wystawę fotograficzną Europejskiego Centrum Solidarności.

Uroczystość wręczenia odznaczeń, związana z tegoroczną 30. rocznicą porozumień sierpniowych w Gdańsku, odbyła się w Domu Europy (Maison de l'Europe) w Paryżu.

Medale Wdzięczności są przyznawane przez gdańskie Europejskie Centrum Solidarności osobom z całego świata, które w rozmaity sposób - na przykład przez pomoc charytatywną czy pieniężną - wspierały w latach 80-tych walkę podziemnej "Solidarności".

Uroczystość otworzyła Catherine Lalumiere, szefowa Domu Europy, była wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego. Podkreśliła ona, że wyróżnienia przypominają o "odwadze" rzeszy zwykłych Francuzów, którzy "wspomagali tę wspaniały wysiłek podjęty w latach 80. w Polsce".

Z rąk ambasadora RP w Paryżu, Tomasza Orłowskiego, Medale Wdzięczności odebrały 54 osoby.

Jeden z odznaczonych medalem, Pierre Buhler był w latach 1983-85 sekretarzem ambasady Francji w Warszawie. Po uroczystości powiedział PAP, że w tamtym okresie na prośbę znajomych z polskiej opozycji służył jako "kurier", przewożąc niezależną literaturę z kraju do ośrodków emigracji polskiej w Paryżu. "Dla mnie to wsparcie dla opozycji było zupełnie naturalna. Toczyła ona przecież nierówną walkę z reżimem, więc zasługiwała na sympatię" - dodał Buhler, który jest także autorem książki "Polska droga do wolności 1939-1995".

Po ceremonii w Domu Europy otwarto tam wystawę Europejskiego Centrum Solidarności pt. "10 lat, 10 miesięcy, 10 tygodni, 10 dni". Tytuł wystawy nawiązuje do słynnych słów Timothy Garton Asha na temat czasu, który potrzebny był w poszczególnych państwach Europy Wschodniej - odpowiednio w Polsce, na Węgrzech, w NRD i Czechosłowacji - aby odzyskać wolność.

Ekspozycja opowiada o demontażu komunizmu we wszystkich państwach byłego bloku sowieckiego. Szczególny nacisk kładzie ona na rolę strajku w Stoczni Gdańskiej w sierpniu 1980 roku i walkę "Solidarności". Wystawę otwiera zdjęcie kostek domina przewróconych podczas happeningu 4 czerwca 2009 roku w Stoczni Gdańskiej przez Lecha Wałęsę, Bogdana Borusewicza, Jerzego Borowczaka, Ludwika Prądzyńskiego i Bogdana Felskiego. (PAP)

szl/ sp/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)