*Setki policjantów demonstrowało w czwartek w Paryżu przeciwko polityce ministerstwa spraw wewnętrznych, zmierzającej, ich zdaniem, za wszelką cenę do poprawienia statystyk walki z przestępczością. Funkcjonariusze domagają się też lepszych warunków pracy i wstrzymania zwolnień. *
Według różnych danych, od kilkuset do 2 tysięcy policjantów protestowało koło południa przed gmachem ministerstwa finansów w Paryżu. Manifestację zorganizował największy związek zawodowy w policji - l'Union SGP-FO/Unite Police.
Protestujący skandowali: "Wściekli policjanci", "Mamy dość". Domagali się od swoich przełożonych, by zaprzestali "polityki liczb" - wywierania presji na funkcjonariuszy, by sztucznie poprawiali statystyki. Zdaniem manifestantów, nacisk na karanie drobnych wykroczeń, np. przez rygorystyczne wypisywanie mandatów, utrudnia ściganie groźnych przestępców.
Funkcjonariusze protestowali też przeciw złym warunkom pracy w policji i przewidywanej na przyszły rok likwidacji miejsc pracy w ramach planu oszczędności budżetowych. Według nich, w 2010 roku zniknie 2 tysiące policyjnych etatów.
Szymon Łucyk (PAP)
szl/ cyk/ mc/
