Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Francja: Strajk nauczycieli szkół publicznych i prywatnych

0
Podziel się:

We Francji trwa we wtorek ogólnokrajowy strajk nauczycieli szkół publicznych i
prywatnych. Protestują oni przeciw cięciom wydatków na szkolnictwo, w tym kolejnej redukcji etatów
w oświacie.

We Francji trwa we wtorek ogólnokrajowy strajk nauczycieli szkół publicznych i prywatnych. Protestują oni przeciw cięciom wydatków na szkolnictwo, w tym kolejnej redukcji etatów w oświacie.

Do strajku i manifestacji w całym kraju wezwali kadrę nauczycielską związkowcy wszystkich ważnych organizacji branżowych. Media podkreślają, że wyjątkowo do protestów dołączył także personel szkół prywatnych, w większości katolickich, które są dofinansowane z publicznych funduszy.

Według danych francuskiego ministerstwa edukacji, rano we wtorek nie poszła do pracy jedna czwarta nauczycieli publicznych szkół podstawowych i średnich. Ze swojej strony związki podały, że strajkujący stanowili około 50 proc. kadry nauczycielskiej.

W całej Francji zaplanowano na wtorek około stu ulicznych manifestacji. Największe pochody nauczycieli mają przejść po południu w Paryżu i Marsylii.

Związkowcy krytykują rząd za przewidzianą w budżecie państwa na przyszły rok kolejną w ostatnich latach redukcję etatów w oświacie, tym razem o 14 tysięcy. Przypominają, że zgodnie z zamierzeniami rządu w latach 2007-2012 liczba miejsc pracy w edukacji zmaleje w sumie o 80 tys. Jest to część ogólnego planu oszczędności rządzącej centroprawicy, zakładającego, że w tym okresie tylko co drugi pracownik strefy budżetowej odchodzący na emeryturę będzie miał swojego następcę.

Organizatorzy protestu podkreślają, że jednocześnie z redukcją etatów pogarszają się warunki nauki: zamykane są niektóre klasy, a w innych liczba uczniów lawinowo rośnie. "W tym roku szkolnym w niektórych podstawówkach mamy już klasy z ponad 30 uczniami, w liceach ta liczba dochodzi do 40" - powiedział radiu France Info, Christian Chevalier, sekretarz generalny związku zawodowego nauczycieli UNSA.

Podobne zmiany zachodzą w wielu szkołach prywatnych, które skarżą się także na obcięcie publicznych subwencji w ostatnich latach.

Francuski minister edukacji Luc Chatel podkreślił w ubiegłym tygodniu, że rząd nie zamierza się wycofać z redukcji etatów. "Nie sądzę, żeby strajk w końcu września w edukacji narodowej był czymś rewolucyjnym" - ocenił w radiu Europe 1 Chatel w odpowiedzi na zapowiedź strajków.

Z Paryża Szymon Łucyk (PAP)

szl/ ap/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)