Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Francja: Szef MSZ interweniował w sprawie zatrzymania Polańskiego

0
Podziel się:

Minister spraw zagranicznych Francji Bernard Kouchner interweniował w
niedzielę u władz Szwajcarii, by domagać się respektowania praw zatrzymanego tam reżysera Romana
Polańskiego - podało w komunikacie francuskie MSZ. Kouchner ma nadzieję, że sprawa ta znajdzie
pomyślny finał.

Minister spraw zagranicznych Francji Bernard Kouchner interweniował w niedzielę u władz Szwajcarii, by domagać się respektowania praw zatrzymanego tam reżysera Romana Polańskiego - podało w komunikacie francuskie MSZ. Kouchner ma nadzieję, że sprawa ta znajdzie pomyślny finał.

76-letni reżyser został w sobotę zatrzymany na lotnisku w Zurychu na zlecenie szwajcarskiego federalnego ministerstwa sprawiedliwości. Do zatrzymania doszło na podstawie amerykańskiego nakazu aresztowania sprzed ponad 30 lat, który zarzucał Polańskiemu relacje seksualne z nieletnią.

Jak podaje komunikat MSZ, adwokaci słynnego reżysera skontaktowali się z władzami francuskimi zaraz po tym, jak zatrzymano ich klienta. "Ambasador i konsul generalny Francji w Zurychu zwrócili się do władz szwajcarskich, by móc skorzystać jak najszybciej z prawa wizyty konsularnej (u Polańskiego)" - głosi komunikat.

Informuje on także, że Kouchner rozmawiał w niedzielę z szefową szwajcarskiej dyplomacji Micheline Calmy-Rey. "(Minister) wyraził życzenie władz francuskich, by prawa pana Polańskiego były w pełni respektowane i by sprawa znalazła pomyślny finał" - zaznacza komunikat francuskiego MSZ.

Wcześniej w niedzielę francuski minister kultury Frederic Mitterrand oznajmił, że jest zdumiony wiadomością o zatrzymaniu w Szwajcarii znanego reżysera i obywatela francuskiego Romana Polańskiego. Mitterrand dodał, że w tej kwestii kontaktował się już z prezydentem Nicolasem Sarkozym, który - według ministra kultury - "śledzi sprawę z największą uwagą i życzy sobie, by jak najszybciej rozwiązać tę sytuację".

Od połowy lat 70. Roman Polański posiada obywatelstwo Francji.

Amerykański wymiar sprawiedliwości zarzuca Polańskiemu, że w roku 1977 w willi aktora Jacka Nicholsona w Hollywood odbył stosunki seksualne z 13-letnią wówczas Samanthą Gailey. Przed zakończeniem postępowania reżyser wyjechał do Francji, by uchronić się przed spodziewaną karą więzienia. Od tego czasu nie może wjechać do USA bez groźby natychmiastowego aresztowania.

Ofiara domniemanego gwałtu publicznie wybaczyła Polańskiemu, ale w maju bieżącego roku sąd w Los Angeles definitywnie odrzucił wniosek reżysera o umorzenie sprawy.

Szymon Łucyk (PAP)

szl/ awl/ ap/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)