Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Francja: Tragedia w Annecy:czworo zabitych, dwojgu dzieci nic nie grozi

0
Podziel się:

#
wypowiedzi prokuratora
#

# wypowiedzi prokuratora #

06.09. Paryż (PAP/AFP,Media) - Cztery osoby, w tym trzy prawdopodobnie z jednej rodziny z zagranicy, zginęły z ręki nieznanego sprawcy nad jeziorem Annecy we Francji - podała w czwartek prokuratura. Życie dwóch dziewczynek znalezionych na miejscu zbrodni nie jest zagrożone.

W tragedii, która wydarzyła się w środę, zginęły trzy osoby należące prawdopodobnie do jednej rodziny (ojciec, matka i babcia), która we Francji spędzała wakacje, oraz francuski rowerzysta, który w miejscu zbrodni przypuszczalnie zjawił się przypadkiem. Rowerzysta według wstępnych ustaleń policji nie miał żadnych powiązań z tą rodziną; jego zaginięcie zgłosiła żona.

Ciało mężczyzny znaleziono na przednim siedzeniu BMW na brytyjskich numerach rejestracyjnych, ciała kobiet na tylnym siedzeniu. Mężczyzna, rowerzysta i jedna z kobiet mieli rany postrzałowe głowy.

Do zabójstwa doszło na kempingu w Saint-Jorioz nad jeziorem Annecy w południowo-wschodniej Francji, niedaleko granicy francusko-szwajcarskiej.

Masakrę przeżyły dwie dziewczynki, najpewniej siostry, w wieku około 7 i 4 lat. Obie trafiły do szpitala w pobliskim Grenoble.

U siedmiolatki z ranami postrzałowymi i urazami głowy wywołano stan śpiączki farmakologicznej, będzie poddana kolejnej operacji. "Została bardzo brutalnie pobita i najprawdopodobniej ma pęknięcia czaszki, jednak jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo" - poinformował przedstawiciel prokuratury w Annecy, Eric Maillaud.

Obecność czterolatki w samochodzie odkryto dopiero około północy ze środy na czwartek, po ośmiu godzinach od powiadomienia policji o przestępstwie. Leżała pod spódnicą jednej z zabitych kobiet, nie poruszała się ani nie wydawała dźwięków.

"Strażacy, technicy i lekarze zaglądali do samochodu przez dziury w oknach, ale nie zauważyli dziewczynki" - powiedział Benoit Vinnemann z lokalnej żandarmerii.

Żandarmi nie otwierali samochodu tak długo, bowiem czekali na przybycie ekipy kryminalistycznej z Paryża, do tego czasu mieli zakaz badania samochodu z obawy, że z okien powypadają popękane szyby. Na razie nie wyjaśniono, dlaczego tyle czasu upłynęło, zanim pojawili się kryminolodzy.

Dziewczynka "zaczęła się uśmiechać i mówić po angielsku, gdy tylko żandarm (...) wziął ją w ramiona i wyciągnął z samochodu" - podał prokurator Maillaud. Jak dodał, dziecko jest w szoku, ale czuje się dobrze. Nie odniosło żadnych obrażeń.

Powołując się na źródła zaangażowane w śledztwo, agencje podają, że policja ustaliła już tożsamość zabitego właściciela auta. Według nich jest to 50-letni Saad Al-Hilli, obywatel Wielkiej Brytanii pochodzenia irackiego, zamieszkały w Claygate, na południowych przedmieściach Londynu. Prokuratura poinformowała, że w samochodzie znaleziono paszport szwedzki i iracki. Szwedzkie MSZ podało chwilę później, że obywatelstwo szwedzkie ma najstarsza z zabitych osób.

Agencja AFP napisała, że z informacji dostępnych w internecie wynika, że mężczyzna był z zawodu konsultantem w dziedzinie lotnictwa. Ponadto jedna ze szkół w Claygate potwierdziła, że wśród jej uczniów figuruje siedmioletnia Zainab Al-Hilli.

W czwartek policja w hrabstwie Surrey wkroczyła do domu ofiar pod Londynem. W komunikacie francuskiej policji podano, że policja w Surrey pozostaje w kontakcie z francuskimi służbami oraz z brytyjskim MSZ w związku ze śmiercią czterech osób w pobliżu Annecy.

W komunikacie na swoim profilu na Twitterze brytyjski minister spraw zagranicznych William Hague napisał, że "myślami jest z ocalonymi dziewczynkami i ich rodziną".

W pobliżu samochodu policja znalazła ok. 15 łusek po nabojach. Funkcjonariusze ustawili kordon wokół miejsca zbrodni; poszukiwania sprawcy w okolicznych lasach kontynuowano do czwartku.

Według prokuratora Maillauda "motyw przestępczy wybija się na pierwszy plan". Nie wykluczył jednak, że śmierć czworga ludzi mogła nastąpić wskutek "rodzinnego dramatu".(PAP)

akl/ ro/

12176183 12176123 12176656 12176493 12176342 arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)