Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Francja: Usunięto nielegalnych mieszkańców biurowca w centrum Paryża

0
Podziel się:

Francuscy policjanci usunęli w piątek rano z paryskiego biurowca, położonego
tuż obok Pałacu Elizejskiego, trzydziestu młodych działaczy organizacji "Czarny czwartek", która
walczy o poprawienie warunków mieszkaniowych w stolicy Francji.

Francuscy policjanci usunęli w piątek rano z paryskiego biurowca, położonego tuż obok Pałacu Elizejskiego, trzydziestu młodych działaczy organizacji "Czarny czwartek", która walczy o poprawienie warunków mieszkaniowych w stolicy Francji.

Członkowie organizacji zajmowali od końcu grudnia opuszczone pomieszczenia biurowe w ośmiopiętrowym budynku przy alei Matignon, kilkaset metrów od siedziby prezydenta Francji i gmachu MSW.

Biurowiec, należący do firmy ubezpieczeniowej Axa, był opuszczony od czterech lat. Protestujący tłumaczyli, że przez okupację budynku chcieli przypomnieć prezydentowi Nicolasowi Sarkozy'emu, że "problem mieszkania w złych warunkach jest ciągle aktualny, bo łatwo on o tym zapomina".

Policyjna interwencja ewakuowania "squatu" o łącznej powierzchni 2,5 tys. metrów kwadratowych trwała około godziny. Nie doszło do starć. Według mediów, protestujący młodzi ludzie nie stawiali dużego oporu, choć niektórzy weszli na dach budynku, by utrudnić funkcjonariuszom przeprowadzenie akcji.

Stowarzyszenie "Czarny czwartek" zrzesza głównie młodych ludzi i studentów, którzy walczą o poprawienie warunków mieszkaniowych w stolicy. Organizacja ta zasłynęła spektakularnymi akcjami okupowania budynków w centrum Paryża na znak protestu przeciw tolerowaniu przez władze miejskie istnienia licznych pustostanów. Wcześniej przez rok działacze "Czarnego czwartku" zajmowali opuszczoną rezydencję przy zabytkowym placu Wogezów w dzielnicy Marais, skąd także zostali ewakuowani przez policję.

Nazwa "Czarny czwartek" pochodzi od tego, że właśnie ten dzień tygodnia młodzi ludzie przeznaczają na poszukiwanie lokalu, gdyż wtedy wychodzi najwięcej ogłoszeń z ofertami w branży nieruchomości.

Wiele innych francuskich organizacji, jak fundacja Ojca Piotra, alarmuje, że sytuacja na rynku mieszkaniowym staje się krytyczna i że setki tysięcy paryżan czeka od lat na godziwy dach nad głową.

Z Paryża Szymon Łucyk (PAP)

szl/ ap/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)