Francuski rząd ujawnił w piątek plan wzmocnienia ochrony przed cybernetycznymi przestępstwami i zewnętrzną inwigilacją. Paryż na unowocześnienie systemów ochrony elektronicznej chce wydać miliard euro - poinformował minister obrony Jean-Yves Le Drian.
Wyjaśnił, że środki finansowe zostaną przeznaczone m.in. na stworzenie nowoczesnej technologii szyfrowania rozmów telefonicznych i ochrony wrażliwych danych komputerowych przed atakami hakerów i obcych wywiadów.
Dzięki planowanym inwestycjom Francja chce nadrobić wieloletnie zaległości w zabezpieczaniu ważnych informacji przed elektronicznymi przestępstwami i działaniami obcych wywiadów. Paryż chce w najbliższym czasie osiągnąć standard zabezpieczeń czołowych państw NATO.
"Dla naszego bezpieczeństwa jest to priorytet, ponieważ nasza zdolność operacyjna może być śmiertelnie zagrożona przez ataki cybernetyczne (...). Mam tu na myśli (ochronę) systemów zbrojnych, dowództwa, informacji i mechanizmów, które je spajają" - powiedział Le Drian.
Główne środki finansowe mają być przeznaczone na wydatki w ramach ministerstwa obrony i jego strategicznych partnerów, którzy byli wielokrotnie celami cybernetycznych ataków. W 2013 roku Paryż odnotował około 800 prób włamania się do systemów komputerowych francuskiego resortu obrony. W dokumencie wymienia się także konieczność zabezpieczenia strategicznych firm francuskich, jednak bez wymieniania ich nazw.
Francuski rząd planuje też przeznaczyć część środków na zbudowanie systemu gromadzenia danych osobowych. Informacje mają być pozyskiwane od operatorów sieci telefonicznych i dostawców internetu. Odpowiednie przepisy zostały uchwalone przez parlament w grudniu 2013 roku. Z zapisów ustawy wynika, że niektóre informacje mogą być pozyskiwane bez zgody sądu, co wywołało protesty środowisk chroniących prawa obywatelskie.
Z zaprezentowanego w piątek dokumentu wynika, że plan ma zostać zrealizowany w ciągu dwóch lat.(PAP)
lm/ kar/
15689377
