Rzecznik oświadczył w rozmowie telefonicznej, że - według jego informacji - zidentyfikowano też 7 spośród 26 osób, które poniosły śmierć w niedzielnej katastrofie.
Bochenek powiedział, że jedna osoba ranna już w poniedziałek wieczorem wróci do Polski wraz ze swoją rodziną na pokładzie rządowego samolotu. Osoba ta została już przesłuchana przez francuską policję.
_ W niedzielnym wypadku pod Grenoble zginęło 26 osób, a 24 zostały ranne, w tym dwie bardzo ciężko. _Samolot ma wystartować ok. godz. 21. Będą mogli wrócić nim też bliscy ofiar, jeśli wyrażą takie życzenie - poinformował rzecznik polskiej ambasady.
Decyzja o ewentualnym powrocie dwóch pozostałych lżej rannych zapadnie w ciągu kilku godzin.
Bochenek zapewnił, że wszyscy ranni i ich rodziny są otoczone "stuprocentową" opieką. Na miejscu jest wielu mieszkających w pobliżu Polaków, którzy spontanicznie zgłosili się do pomocy m.in. przy tłumaczeniu - zaznaczył.