Na osiem dni przed nadzwyczajnym szczytem Unii Europejskiej w sprawie obsady unijnych stanowisk, minister spraw zagranicznych Włoch Franco Frattini powtórzył, że jego rząd udziela pełnego poparcia kandydaturze b. premiera Massimo D'Alemy na szefa dyplomacji UE.
Frattini oświadczył w środę w komisji spraw zagranicznych Senatu w Rzymie, że kandydatura D'Alemy "trzyma się mocno". "Jestem niezmiennie optymistą" - dodał szef włoskiego MSZ. Podkreślił, że rząd Silvio Berlusconiego popiera D'Alemę "z przekonaniem".
"Włoski interes narodowy powinien z całą pewnością przeważyć nad przynależnością partyjną" - stwierdził minister Frattini odnosząc się do kandydatury D'Alemy, byłego członka kierownictwa włoskiej partii komunistycznej.
Minister wyraził przekonanie, że do obsady ważnych unijnych stanowisk, w tym prezydenta UE oraz szefa dyplomacji, powinno dojść w rezultacie ogólnego, szerokiego konsensusu, a nie decyzji podjętej przez większość. W przeciwnym razie, stwierdził Frattini, "byłby to zły początek dla nowego systemu instytucjonalnego UE".
Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ ro/