Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Freedom House za sankcjami dla ukraińskich urzędników

0
Podziel się:

Amerykańska organizacja pozarządowa Freedom House opowiada się za personalnymi
sankcjami wobec odpowiedzialnych za łamanie zasad demokracji na Ukrainie - powiedział prezes
fundacji David J. Kramer. Według niego zastosowanie sankcji popiera też OBWE.

Amerykańska organizacja pozarządowa Freedom House opowiada się za personalnymi sankcjami wobec odpowiedzialnych za łamanie zasad demokracji na Ukrainie - powiedział prezes fundacji David J. Kramer. Według niego zastosowanie sankcji popiera też OBWE.

Freedom House uznaje, że władze Ukrainy nie reagują już na zachęty do zmiany sytuacji w swym kraju, w związku z czym "nadszedł czas na poważną rozmowę" - ocenił Kramer w opublikowanej w środę rozmowie z ukraińskim tygodnikiem "Tyżdeń", której fragmenty zamieszczono na stronie internetowej czasopisma.

"Nie chcę wyolbrzymiać naszej roli, ale raporty Freedom House traktowane są bardzo poważnie. Jesteśmy zwolennikami wprowadzenia sankcji wobec poszczególnych urzędników i nasza działalność w tym kierunku będzie kontynuowana" - powiedział w wywiadzie, którego udzielił po wyborach parlamentarnych na Ukrainie z 28 października.

Według Kramera zastosowanie sankcji popiera także Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE). Oceniając wstępnie wybory, OBWE oświadczyła, iż wskazują one, że na Ukrainie następuje "regres w procesie demokracji".

"My, Freedom House i OBWE, zaczniemy domagać się wprowadzenia personalnych sankcji, które będą polegały przede wszystkim na niewydawaniu wiz ukraińskim urzędników odpowiedzialnym za naruszenia (wyborcze-PAP). Oczywiście, środki te nie zostaną zastosowane od razu, ale rozmowy na ten temat staną się o wiele poważniejsze" - podkreślił.

Kramer zaznaczył, że ukraińskie władze już od dawna obiecują w rozmowach z zachodnimi partnerami poprawę sytuacji, jednak niczego w tym kierunku nie robią.

"Prowadzimy rozmowy na najwyższym szczeblu, osobiście spotykaliśmy się z prezydentem (Wiktorem) Janukowyczem. Ukraińskie władze mówią o swych zobowiązaniach, ale nie zamierzają ich realizować. Doszliśmy do etapu, gdy jedynym sposobem zmiany sytuacji jest zastosowanie kary" - powiedział.

Jak ocenił, na zmianę zachowania prezydenta Janukowycza nie wpłynął nawet fakt, że UE nie podpisała z Ukrainą wynegocjowanej już umowy stowarzyszeniowej wraz z jej nieodłączną częścią, umową o wolnym handlu między Kijowem a Brukselą.

"Mogę przypuszczać, że prezydent Janukowycz nie jest zainteresowany jej podpisaniem. Dlatego nie widzę innego wyjścia, jak zastosowanie poważniejszych środków" - oświadczył Kramer w rozmowie, która ukaże się w całości pod koniec tygodnia w wersji drukowanej ukraińskiego czasopisma.

Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)

jjk/ kar/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)