Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"FT": Mitterrand i Thatcher byli przeciwni zjednoczeniu Niemiec

0
Podziel się:

Francois Mitterrand, prezydent Francji w latach 1981-95, prywatnie
ostrzegał brytyjską premier Margaret Thatcher (rządziła od 1979 do 1990 roku), że zjednoczenie
Niemiec spowoduje powrót do okresu sprzed drugiej wojny światowej - donosi czwartkowy "Financial
Times", powołując się na tajne dokumenty rządowe, które mają zostać opublikowane w piątek.

Francois Mitterrand, prezydent Francji w latach 1981-95, prywatnie ostrzegał brytyjską premier Margaret Thatcher (rządziła od 1979 do 1990 roku), że zjednoczenie Niemiec spowoduje powrót do okresu sprzed drugiej wojny światowej - donosi czwartkowy "Financial Times", powołując się na tajne dokumenty rządowe, które mają zostać opublikowane w piątek.

Dokumenty brytyjskiego MSZ (Foreign Office), zwłaszcza zapiski Charlesa Powella - ówczesnego doradcy Thatcher ds. polityki zagranicznej - ujawniają, że 8 grudnia 1989 roku z okazji spotkania Rady Europejskiej w Strasburgu Mitterrand powiedział Thatcher, iż ówczesny kanclerz RFN "Helmut Kohl nie ma zrozumienia dla wrażliwości innych narodów i gra na niemieckich uczuciach narodowych".

Na szczycie w Strasburgu W. Brytania i Francja poniosły dyplomatyczną porażkę, gdy Rada poparła zjednoczenie Niemiec mimo oporu Thatcher.

20 stycznia 1990 roku, podczas spotkania Mitterrand-Thatcher w Pałacu Elizejskim, prezydent Francji ostrzegł, że zjednoczenie cofnie Niemcy w przeszłość i umożliwi Kohlowi "osiągnięcie silniejszej pozycji niż ta, którą kiedykolwiek miał Hitler, a Europa będzie musiała ponieść konsekwencje".

Sama perspektywa zjednoczenia przekształca Niemców w "złych" ludzi, którymi byli przed drugą wojną światową - miał wówczas mówić Mitterrand.

W odróżnieniu od Margaret Thatcher, Mitterand wiedział jednak, że nie ma takiej siły, która mogłaby zapobiec zjednoczeniu Niemiec - zauważa "FT".

Negatywny stosunek Margaret Thatcher do perspektywy szybkiego zjednoczenia Niemiec był znany już wcześniej, ale 500 opublikowanych dokumentów rzuca nowe światło na różnice zdań pomiędzy nią a Foreign Office - wskazuje dziennik.

Jedno z memorandów Powella ujawnia, że Thatcher była zdumiona, a nawet zaalarmowana stanowiskiem ambasadora W. Brytanii w Bonn Christophera Mallaby'ego, z którego wynikało, iż cieszy się on z perspektywy zjednoczenia.

Opozycja Thatcher wobec zjednoczenia osłabła dopiero po brytyjsko-niemieckim szczycie w Cambridge i Londynie w dniach 29-30 marca 1990 roku.

"FT" tłumaczy decyzję opublikowania dokumentów przez MSZ, nad czym rząd zastanawiał się przez cały rok, chęcią wyjaśnienia niedomówień, zamknięcia rozdziału i wykazania, że Foreign Office miał od początku do zjednoczenia stosunek pozytywny, mimo osobistych obaw Thatcher.

"Publikacja tak drażliwych dokumentów po 20 latach, zamiast 30, co jest standardową praktyką, może spowodować napięcia na linii Londyn-Paryż. Wprawdzie Mitterrand z czasem zbudował ścisłe osobiste relacje z Kohlem, ale z dokumentów wynika, iż miał pogardliwy stosunek do sposobu, w jakim Kohl parł do zjednoczenia RFN z NRD" - napisał "FT".

9 listopada 1989 roku upadł mur berliński. 18 maja 1990 roku RFN i NRD podpisały traktat o unii monetarnej, gospodarczej i socjalnej, który wszedł w życie 1 lipca 1990 roku. Niemcy są oficjalnie jednym państwem od 3 października 1990 roku. (PAP)

asw/ az/ ap/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)