Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"FT": opcja dyplomatyczna ws. Syrii otwiera możliwość dialogu USA-Iran

0
Podziel się:

Postawienie przez USA na opcję dyplomatyczną zamiast siłową w kwestii
Syrii stwarza możliwość nawiązania głębszego dialogu z Iranem, syryjskim sojusznikiem, o jego
programie atomowym - ocenia "Financial Times" we wtorkowym komentarzu redakcyjnym.

Postawienie przez USA na opcję dyplomatyczną zamiast siłową w kwestii Syrii stwarza możliwość nawiązania głębszego dialogu z Iranem, syryjskim sojusznikiem, o jego programie atomowym - ocenia "Financial Times" we wtorkowym komentarzu redakcyjnym.

Wydawany w Londynie dziennik przypomina, że prezydent USA Barack Obama korespondował bezpośrednio z nowym prezydentem Iranu Hasanem Rowhanim w sprawie Syrii; wspomina też o spekulacjach na temat możliwego "przypadkowego" spotkania obu przywódców w kuluarach Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku w przyszłym tygodniu. Byłoby to pierwsze spotkanie prezydenta USA i przywódcy Iranu od 1977 roku, gdy Jimmy Carter spotkał się z szachem Mohammadem Rezą Pahlawim.

"Niezależnie od tego, czy obaj przywódcy się spotkają, nastroje (w stosunkach amerykańsko-irańskich - PAP) zmieniają się i możliwość uruchomienia nowej inicjatywy na rzecz złagodzenia napięć wokół atomowych ambicji Iranu wygląda obiecująco" - ocenia "FT".

Takie rozmowy od obu stron wymagałyby ustępstw; od Teheranu m.in. bezwarunkowej zgody na wpuszczenie inspektorów nuklearnych do instalacji atomowych, od Zachodu - uznania prawa Iranu do ograniczonego wzbogacania materiałów rozszczepialnych - wymienia gazeta.

Zarówno dla Obamy, jak i Rowhaniego oznaczałoby to podjęcie ryzyka - ocenia "FT". Nawet jeśli dojdzie do bezpośrednich rozmów i wykonane zostaną znaczące gesty, Obama o złagodzenie sankcji wobec Iranu musiałby zwrócić się do Kongresu, który pozostaje "głęboko sceptyczny wobec dobrych intencji Iranu". Z drugiej strony wciąż nie jest jasne, czy Rowhani ma poparcie ajatollaha Alego Chameneia do proponowania ustępstw, a jeśli nie doprowadzi do złagodzenia sankcji paraliżujących irańską gospodarkę, może wzmocnić się skrzydło konserwatystów.

"Nawiązanie bezpośrednich rozmów USA-Iran warte jest ryzyka i nie musi zaczynać się od najwyższego szczebla. Niebawem będzie już za późno na powstrzymanie Teheranu przed wyprodukowaniem bomby (atomowej), jeśli tego zechce. A to jest perspektywa jeszcze straszniejsza niż syryjski arsenał broni chemicznej" - konkluduje "Financial Times". (PAP)

akl/ kar/

int.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)