Fundacja Nasza Ziemia podsumowała tegoroczne efekty kampanii nt. zrównoważonego rozwoju, podczas której propagowane są codzienne zachowania sprzyjające ochronie środowiska. Fundacja zaprosiła też chętnych do symbolicznego udziału w Marszu Bałtyckim.
Wiceprezes fundacji Nasza Ziemia i koordynator kampanii Sławomir Brzózek powiedział PAP, że kampania ma na celu propagowanie prostych, codziennych sposobów, sprzyjających ochronie środowiska. "Każdy z nas może mniej śmiecić, mniej marnować energii, mądrze używać wody (...) To wszystko ma olbrzymie znaczenie" - zaznaczył.
Jednym z elementów kampanii w pierwszym półroczu br. była akcja "Zgnieć śmieć" przeprowadzona w dziewięciu największych miastach Polski, w których wywieszone zostały plakaty promujące zgniatanie odpadów przed ich wyrzuceniem. "Narzekamy, że dużo płacimy za wywóz odpadów. Zwróćmy uwagę na nasze kosze, które pełne są pustych plastikowych butli, które najczęściej są nie tylko niezgniecione, ale też mocno zakręcone" - powiedział Brzózek. "Przecież zajmuje to przestrzeń, a zgniecione odpady zajmują mniej więcej 1/3, 1/4 tej objętości" - zauważył. Jak ocenił, "rachunek jest bardzo prosty, możemy 4 razy rzadziej wywozić odpady tzn. prowadzić bardziej efektywny system".
Brzózek poinformował także, że fundacja Nasza Ziemia prowadziła specjalną akcję ekologiczną w trakcie zakończonych mistrzostw Europy w piłce nożnej. W największych strefach kibica działały punkty edukacji ekologicznej. "Przypominaliśmy m.in. o zgniataniu opakowań i sortowaniu odpadów (...) Zachęcaliśmy też kibiców, aby podpisywali się pod deklaracją, że nie będą, na co dzień marnować energii i wody" - powiedział. Jak poinformował, pod deklaracjami najwięcej podpisało się Irlandczyków, Włochów, Hiszpanów, Niemców i Polaków.
Trzecim projektem przeprowadzonym w pierwszych 6 miesiącach br. był konkurs grantowy "Po stronie natury". Dofinansowanie uzyskało 19 projektów propagujących ekologiczny styl życia, na łączną kwotę 150 tys. zł. Do konkursu przesłano w sumie rekordową liczbę 462 wniosków.
Jak poinformował wiceprezes fundacji, w drugim półroczu 2012 roku realizowanych będzie jeszcze kilkanaście projektów. Między innymi stworzony będzie komiks promujący zasady zrównoważonego rozwoju i codziennych sposobów ochrony środowiska. Jak poinformowała Nasza Ziemia przy komiksie pracują m.in. Rafał Skarżycki i Tomasz Leśniak, twórcy jednego z kultowych cyklów komiksowych "Jeż Jerzy".
Kampania na rzecz Rozwoju Zrównoważonego 2011-2014 jest rozwinięciem i kontynuacją prowadzonej od 1994 roku kampanii "Sprzątanie Świata - Polska" i programu edukacji ekologicznej w zakresie gospodarki odpadami. Kampania dofinansowana jest przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Małgorzata Izdebska z fundacji Sprzątanie Świata - Polska przypomniała na konferencji o prowadzonej w tym roku szóstej już edycji kampanii informacyjno-edukacyjnej Międzynarodowe Sprzątanie Bałtyku pod hasłem "Bałtyk też może... być czysty, bioróżnorodny, pełen ryb". "Dlaczego Bałtyk, ponieważ jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych mórz na świecie, choć jest jednym z najmłodszych" - zaznaczyła Izdebska. Jak zaznaczyła, ponad 10 proc. obszaru morza Bałtyckiego zajmują tzw. pustynie denne, gdzie doszło do całkowitego zamarcia życia. "Aż 30 lat potrzeba, aby wody Bałtyku uległy wymianie, mogły się oczyścić" - podkreśliła.
"Jest czas na podjęcie odpowiednich działań" - apelowała aktywistka. Wspomniała o tym, że na polskich plażach zalega tysiące plastikowych toreb, w które zaplątują się zwierzęta morskie i ptaki nurkujące.
Kulminacją kampanii będzie Bałtycki Marsz, podczas którego prowadzona będzie m.in. inwentaryzacja wybranych elementów środowiska pasa nadbałtyckiego. Monitorowana będzie też czystość polskich plaż, prowadzone będą działania edukacyjne. Fundacja zaprasza też wszystkich chętnych do wzięcia symbolicznego udziału w akcji. "Przejdźcie z nami chociaż kilometr" - apelowali aktywiści.
Pierwszy ekologiczny Bałtycki Marsz wystartuje 16 lipca z Międzyzdrojów. Trasa będzie miała 320 km i kończyć się będzie w Helu. Marsz zostanie podsumowany podczas konferencji 29 lipca na Jarmarku Św. Dominika w Gdańsku. (PAP)
mick/ mki/ jbr/
