Biała (PAP) - 10 osób zostało oskarżonych m.in. o handel i posiadanie narkotyków. W ciągu kilku miesięcy przez ich ręce przeszło co najmniej 13,8 kg amfetaminy. Wkrótce trójka z nich, która konsekwentnie nie przyznaje się do winy, stanie przed bielskim sądem.
Poinformowała o tym we wtorek bielska prokuratura okręgowa.
Gang działał na Śląsku na przełomie 2009 i 2010 roku. Bezpośrednio zaangażowanych w handel amfetaminą było siedem osób w wieku od 18 do 50 lat. Z ustaleń śledczych wynika, że szefem gangu był 50-letni mężczyzna. Akt oskarżenia objął także trzech posiadaczy mniejszych ilości narkotyków, w wieku od 21 do 30 lat.
Śledczy twierdzą, że główny oskarżony kupował amfetaminę od osób, których tożsamości nie udało się ustalić, by sprzedać ją innemu z oskarżonych. Do transakcji dochodziło w supermarkecie na terenie jednego ze śląskich centrów handlowych.
"39-letni oskarżony odebrał łącznie nie mniej niż 13,8 kg amfetaminy za kwotę nie mniejszą niż 110 tys. zł. Następnie sprzedawał ją kolejnym odbiorcom, w tym trzem oskarżonym o posiadanie narkotyków" - poinformowali śledczy.
Siedmiu z oskarżonych, którzy przyznali się do winy, poddało się dobrowolnie karze; zostaną skazani za przestępstwo zagrożone karą nie przekraczającą 10 lat pozbawienia wolności bez przeprowadzenia rozprawy. Pozostałej trójce grozi do 10 lat więzienia. (PAP)
szf/ bno/