Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Gawlik: nie ma zagrożeń w realizacji harmonogramu restrukturyzacji stoczni Nowa

0
Podziel się:

Nie ma zagrożeń w realizacji harmonogramu
restrukturyzacji Stoczni Szczecińskiej Nowa. Wniosek o wszczęcie
postępowania kompensacyjnego został już podpisany - poinformował w
Sejmie w czwartek wiceminister skarbu Zdzisław Gawlik.

Nie ma zagrożeń w realizacji harmonogramu restrukturyzacji Stoczni Szczecińskiej Nowa. Wniosek o wszczęcie postępowania kompensacyjnego został już podpisany - poinformował w Sejmie w czwartek wiceminister skarbu Zdzisław Gawlik.

Wiceminister podkreślił, że mimo iż specustawa stoczniowa weszła w życie 6 stycznia, tj. kilka dni później niż zakładano, nie ma zagrożeń w kwestii wypłat świadczeń dla pracowników stoczni. Pracownicy otrzymają pieniądze z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, a także dostaną odszkodowania, jeżeli zgodzą się na dobrowolne odejście.

Ustawa obejmuje programem ochronnym stoczniowców zatrudnionych w zakładach w Gdyni i Szczecinie do 31 października 2008 roku. Gwarantuje ona wypłatę odszkodowań od 20 tys. zł do 60 tys. zł w zależności od stażu pracy w stoczniach.

Gawlik poinformował, że wniosek o wszczęcie procesu restrukturyzacji został złożony przez stocznię 6 stycznia i następnego dnia podpisany przez prezesa Agencji Rozwoju Przemysłu.

Wiceszef resortu skarbu odpowiadając na pytania posłów PO zaznaczył, że stocznia Nowa otrzymała gwarancje finansowania budowy pięciu statków. Pierwszy z nich - przeznaczony dla armatora rosyjskiego - został zwodowany 23 grudnia. Statki te są budowane przez spółkę Mostostal Chojnice.

"Jeżeli chodzi o budowę kolejnych czterech statków, to są pewne opóźnienia w związku z działaniami podejmowanymi przez niektórych wierzycieli" - mówił Gawlik. Chodzi m.in. o problemy z dostawą gazów technicznych do stoczni, a także o blokowanie środków na kontach stoczni, co znacznie utrudnia finansowanie bieżącej działalności.

Wiceminister zapewnił, że statki te będą zbudowane do 31 maja, tj. do chwili zakończenia postępowania restrukturyzacyjnego. Sprzedaż majątku stoczni powinna być zakończona do 31 maja 2009 r., jeżeli Komisja Europejska nie uzna potrzeby przedłużenia tego terminu.

Zdaniem Gawlika, nie ma żadnych powodów, by Mostostal Chojnice nie budował w dalszym ciągu statków. Ale w tym celu musi m.in. zawrzeć umowę ze stocznią na dzierżawienie pochylni lub innych terenów.

Wiceminister wyjaśnił, że w tej chwili Mostostal nie ma podpisanej umowy, ale można nadal prowadzić rozmowy w tej sprawie. Ustawa dopuszcza możliwość wydzierżawienie części stoczni na dokończenie rozpoczętych kontraktów.

Przetarg na dzierżawę majątku Stoczni Szczecińskiej Nowa został zamknięty pod koniec grudnia ub. r. bez dokonania wyboru oferty. Do komisji przetargowej wpłynęła tylko jedna oferta od Mostostalu Chojnice SA, nie spełniająca wymogów formalnych.

Według prezesa stoczni Artura Trzeciakowskiego, 3 stycznia Stocznia Szczecińska Nowa oraz Mostostal Chojnice osiągnęły wstępne porozumienie w zakresie większości istotnych warunków umowy dzierżawy majątku stoczni.

Gawlik zaznaczył, że to, ile osób pozostanie w stoczni, zależy od tego, czy zostanie m.in. zawarta umowa z Mostostalem Chojnice.(PAP)

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)