Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Gawlik: w przyszłym tygodniu - ponowna procedura ws. sprzedaży stoczni

0
Podziel się:

#
dochodzi wypowiedź ministra skarbu
#

# dochodzi wypowiedź ministra skarbu #

09.09. Warszawa/Krynica (PAP) - W przyszłym tygodniu może rozpocząć się procedura pozwalająca na ponowną sprzedaż głównych części majątku stoczni w Gdyni i Szczecinie - powiedział w środę PAP wiceminister skarbu Zdzisław Gawlik.

"Myślę, że w przyszłym tygodniu uda się wszcząć tę procedurę" - podkreślił wiceszef resortu skarbu.

Komisja Europejska dała we wtorek polskiemu rządowi więcej czasu na dokończenie sprzedaży stoczni w Gdyni i Szczecinie, ale nie sprecyzowała, ile go będzie. Decyzja KE oznacza, że polski rząd będzie mógł zorganizować nowy przetarg na sprzedaż stoczni po tym, jak nie doszła do skutku transakcja z Katarczykami.

Minister skarbu Aleksander Grad podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy powiedział dziennikarzom, że resort nie może stawiać potencjalnym inwestorom stoczni warunków odnośnie tego, co mają robić w stoczniach, ani co mają budować.

"Poprzedni inwestorzy sami wyartykułowali chęć budowy statków. I tylko oni mogli z własnej, nieprzymuszonej woli, budować tam statki lub nie. Zobaczymy, kto w tym nowym postępowaniu weźmie udział i jakie będzie miał zamiary" - powiedział Grad. Dodał jednak, że sytuacja w sektorze stoczniowym w Polsce, Europie i na świecie jest dramatyczna. "Sektor stoczniowy zawalił się w ciągu kilku miesięcy" - podkreślił.

By wywrzeć większą presję na polski rząd, KE żąda comiesięcznych raportów z procesu sprzedaży stoczni i grozi sprawą przed unijnym trybunałem w Luksemburgu.

"Komisarz (ds. konkurencji) Neelie Kroes odpowiedziała na listy ministra skarbu Aleksandra Grada z 25 i 31 sierpnia oraz 2 września z prośbą o dodatkowy czas na przeprowadzenie sprzedaży aktywów stoczni. Akceptuje ona polską prośbę (...)" - poinformowała KE w komunikacie.

Komisarz Kroes przypomniała w liście do polskiego rządu, że "zakończenie sprzedaży aktywów w najkrótszym możliwym terminie leży w interesie pracowników czekających na wznowienie działalności gospodarczej w stoczniach w Gdyni i Szczecinie". Podkreśliła też, że niezależnie od tego, w jakiej procedurze odbędzie się sprzedaż majątku stoczni - także w razie zwykłej upadłości - przetargi muszą mieć charakter otwarty, przejrzysty i niedyskryminacyjny, a sprzedaż nie może prowadzić do zakłócenia konkurencji na rynku. Tylko wtedy KE zaakceptuje wznowienie działalności gospodarczej na majątku dawnych stoczni.

We wtorek minister skarbu ocenił, że decyzja KE o przedłużeniu czasu na sprzedaż stoczni jest "dobrą informacją". Wyraził nadzieję, że nowym przetargiem na sprzedaż majątku stoczni będzie zainteresowanych więcej podmiotów. Dodał, że Kroes zgodziła się, aby procedurę sprzedaży aktywów stoczni prowadzić do końca roku.

Źródła w KE przyznają, że jeśli nowy przetarg się nie uda, to nieuchronna będzie upadłość stoczni, bez gwarancji zatrudnienia dla stoczniowców. Decyzja KE z 6 listopada, nakazująca zwrot pomocy państwa uznanej przez KE za nielegalną, pozostaje bowiem w mocy, a stocznie nie mają pieniędzy, by zwrócić wielomilionowe wsparcie. Mimo wyrażanego wcześniej zainteresowania, rządowa agencja Qatar Investment Authority ostatecznie nie wpłaciła pieniędzy za majątek stoczni w Gdyni i Szczecinie. Agencja ta może jednak wystartować w nowym przetargu. Wcześniej fundusz Stichting Particulier Fonds Greenrights, który wygrał przetarg na główne części majątku stoczni w Gdyni i Szczecinie, nie wpłacił w wyznaczonym terminie pieniędzy za majątek zakładów. (PAP)

dol/ luo/ bos/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)