Dla większości młodych Polaków nie istnieje coś takiego jak dobro wspólne. Niewielu czuje, że ma zobowiązania wobec swoje kraju, regionu czy miejscowości - czytamy w "Gazecie Wyborczej".
Wielu młodych uważa, że można nie płacić abonamentu RTV czy podatków. Dopuszczalne jest ściąganie na egzaminach, a zwłaszcza pobieranie nielegalnej muzyki i filmów z internetu.
79 proc. młodych odczuwa zobowiązania wobec rodziny, 45 proc. twierdzi, że ma je wobec siebie samych, 29 proc. -wobec przyjaciół, 18 proc. - wobec pracodawcy; a tylko 10 proc. czuje, że ma jakieś obowiązki wobec swoich ojczyzn.
"Wśród młodych ludzi przeważa grupa materialistycznych hedonistów" - ocenia psycholog społeczny prof. Janusz Czapiński.
Badanie Millward Brown SMG/ KRC dla dziennika "Metro" "Młodzi pokolenia wyżu" przeprowadzono 15-30 października na próbie 1000 osób w wieku 24-34 lat. (PAP)