Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jerzy Malczyk
|

Gazprom kusi Prodiego posadą w South Stream

0
Podziel się:

Putin chce, aby Włochy stały się na południu Europy takim ośrodkiem gazowym, jak Niemcy na północy.

Gazprom kusi Prodiego posadą w South Stream
(PAP/EPA)

Prezes Gazpromu Aleksiej Miller może zaproponować ustępującemu premierowi Włoch Romano Prodiemu, by stanął na czele spółki, która będzie projektować, budować i eksploatować gazociąg South Stream - informuje dziennik - _ Kommiersant _.

Według rosyjskiej gazety, która powołuje się na dwa źródła w rządzie Rosji, Miller specjalnie w tym celu przyleciał na jeden dzień do Rzymu.

W programie pobytu ma tylko spotkanie z Prodim. Ten przywódca włoskiej centrolewicy na początku maja przekaże urząd Silvio Berlusconiemu, liderowi centroprawicy, która wygrała niedawne wybory parlamentarne we Włoszech.

W przeszłości - w latach 1999-2004 - Prodi był też przewodniczącym Komisji Europejskiej.

| Magistralą South Stream, którą Gazprom zamierza ułożyć z włoskim koncernem Eni, gaz z Rosji i Azji Środkowej - przez Morze Czarne i Bałkany - ma popłynąć do Europy Południowej i Środkowej, z ominięciem Ukrainy. Rura ma być oddana do eksploatacji w 2013 roku. Koszty jej budowy szacuje się na 14 mld dolarów. Za pośrednictwem South Stream planuje się przesyłać 30 mld metrów sześciennych gazu rocznie. Gazociąg ten uważany jest za konkurenta dla magistrali Nabucco, projektowanej przez Unią Europejską, a popieranej przez USA. |
| --- |

O podjęciu przez 68-letniego Prodiego pracy w South Stream w Moskwie mówi się od listopada 2007 roku, kiedy to możliwości takiej publicznie nie wykluczył prezes Eni Paolo Scaroni. Niedawno o wielkim osobistym wkładzie Prodiego w ten projekt mówił prezydent Rosji Władimir Putin.

Zdaniem rosyjskich ekspertów, proponując Prodiemu posadę w South Stream Gazprom postępuje zgodnie ze schematem, sprawdzonym już w spółce Nord Stream, w której funkcję przewodniczącego rady nadzorczej sprawuje były socjaldemokratyczny kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder.

W ocenie analityka rynku gazowego Michaiła Korczemkina Putin chce, aby Włochy stały się na południu Europy takim samym hubem gazowym (ośrodkiem handlu tym surowcem), jak Niemcy - na północy.

- _ Putin dokładnie powtarza wszystkie posunięcia, zastosowane w wypadku Nord Stream: ogłasza plany ułożenia gazociągu do wybranego kraju, obiecuje różne preferencje i kusi ustępującego premiera posadą w projekcie _ - zauważył Korczemkin, którego cytuje - _ Kommiersant _.

Z Prodim koncern kontynuował negocjacje, zapoczątkowane przez Berlusconiego. - _ Wiele elementów tego, czym teraz będziemy zajmować się z Berlusconim, inicjował Prodi. W decyzjach gabinetu ministrów Włoch występuje ciągłość _ - zauważył rozmówca - _ Kommiersanta _.

Gazeta podkreśla, że to od premiera Włoch zależeć będzie, który z gazociągów - South Stream, Nabucco czy Transadriatycki - jako pierwszy dotrze do tego kraju i otrzyma gwarancję kontraktów na dostawy gazu.

Morski odcinek South Stream będzie mieć 900 kilometrów długości; zacznie się od tłoczni Bieriegowaja w rejonie portu Dżubga, w Kraju Krasnodarskim, gdzie swój początek bierze już inna czarnomorska rura - Blue Stream (Błękitny Strumień), dostarczająca rosyjski gaz do Turcji.

Stamtąd South Stream zostanie doprowadzony do Warny w Bułgarii, gdzie podzieli się na dwie nitki: północną - przez Serbię, Węgry i Słowenię do północnych Włoch oraz południową - przez Grecję i Morze Adriatyckie do południowych Włoch.

Nabucco ma się zaczynać w Azji Środkowej, przecinać Morze Kaspijskie, Azerbejdżan i Turcję, skąd po dnie Morza Czarnego pobiegnie do Turcji, a stamtąd - do Bułgarii, Rumunii, Węgier i Austrii.

Jego przepustowość ma wynosić 31 mld metrów sześciennych paliwa rocznie. Zakłada się, że pierwszy gaz tą rurą popłynie w 2012 roku. Wciąż nie wiadomo jednak, kto zapełni gazociąg surowcem. Koszty jego budowy szacuje się na 4,6 mld euro.

Z kolei Gazociąg Transadriatycki bierze swój początek w Turcji, skąd dotrze do Grecji. Do Włoch ma dojść w 2011 roku.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)