Gdańska Prokuratura Apelacyjna sporządziła akt oskarżenia w sprawie dwóch mężczyzn zamieszanych w przemyt 32 kilogramów kokainy o szacunkowej wartości 10 mln zł.
Jak powiedział we wtorek PAP rzecznik Prokuratury Apelacyjnej Krzysztof Trynka, oskarżonymi w tej sprawie są 38-letni Milan K. (posiada podwójne obywatelstwo serbsko-chorwackie) oraz 43-letni Joso C. (ma obywatelstwo chorwackie).
Młodszy mężczyzna został zatrzymany w lutym br. podczas wspólnej akcji pomorskich celników i CBŚ. W aucie, którym jeździł, znaleziono ukrytą kokainę.
Dalsze działania policji pozwoliły ustalić, że narkotyk pochodził ze statku, który przypłynął do Polski z Argentyny. Zapakowaną w około kilogramowe paczki kokainę przenosił do auta Joso C. zatrudniony jako marynarz.
Obaj mężczyźni utrzymują, że nie wiedzieli, co znajduje się w paczkach. Twierdzą też, że wcześniej się nie znali, a przeniesienie paczek ze statku i umieszczenie ich w aucie zleciły mało znane im osoby.
Prokuraturze nie udało się ustalić, dokąd miały trafić narkotyki. "Na podstawie kontaktów, jakie utrzymywał Milan K. przed zatrzymaniem, można tylko przypuszczać, że krajami docelowymi mogły być Włochy, Niemcy lub Hiszpania" - powiedział PAP Trynka.
Obaj mężczyźni przebywają w areszcie. Za przemyt znacznej ilości narkotyków grozi im do 15 lat więzienia, przy czym najniższa z możliwych kar to trzy lata więzienia. Akt oskarżenia trafił do gdańskiego Sądu Okręgowego.(PAP)
aks/ abr/ mow/
