Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Gdańsk: Oskarżony przemyt i handel 12 kg kokainy

0
Podziel się:

Do 15 lat więzienia grozi 33-letniemu Andrzejowi K. z Gdyni oskarżonemu o
przemyt i handel 12 kg kokainy o wartości ok. 3,5 mln złotych. Działał w grupie, której
kilkudziesięciu członków zostało już w większości skazanych prawomocnymi wyrokami.

Do 15 lat więzienia grozi 33-letniemu Andrzejowi K. z Gdyni oskarżonemu o przemyt i handel 12 kg kokainy o wartości ok. 3,5 mln złotych. Działał w grupie, której kilkudziesięciu członków zostało już w większości skazanych prawomocnymi wyrokami.

O skierowaniu aktu oskarżenia w tej sprawie do Sądu Okręgowego w Gdańsku poinformował w piątek rzecznik prasowy Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku Mariusz Marciniak.

Według śledczych, Andrzej K. wprowadzał do obrotu kokainę na terenie Gdyni w latach 2004-2005. Pomagali mu w tym inni mężczyźni, osądzeni już za to wcześniej w innych procesach. Andrzej K. jest też oskarżony o to, że kierował akcją wwiezienia na terytorium Polski z Holandii prawie kilograma kokainy.

Ukrywający się przed organami ścigania Andrzej K. został zatrzymany w kwietniu br. w Hiszpanii na podstawie wydanego za nim Europejskiego Nakazu Aresztowania.

Jak wyjaśnił Marciniak, śledztwo dotyczące Andrzeja K. było kontynuacją postępowania wszczętego przez Prokuraturę Apelacyjną w Gdańsku w lutym 2006 r. W jego efekcie do różnych sądów na terenie Polski skierowano łącznie szesnaście aktów oskarżenia, przeciw 41 osobom z Trójmiasta. Były one oskarżone o handel i przemyt narkotyków. Działali w kraju oraz za granicą m.in. w Rosji i USA.

W większości ukrywający się podejrzani zostali ujęci w Polsce. W niektórych przypadkach zostali zatrzymani za granicą m.in. w Hiszpanii, Peru.

"Na wydanie i na proces karny w Polsce czeka jeszcze ostatni poszukiwany, podejrzany Robert B., który w zakładzie karnym w Niemczech odbywa karę 7 lat i 10 miesięcy pozbawienia wolności, orzeczoną przez Sąd Krajowy w Hamburgu, za handel narkotykami na terenie Niemiec. Mężczyzna ten został ujęty na terenie Holandii" - powiedział rzecznik gdańskiej Prokuratury Apelacyjnej.

Po opuszczeniu niemieckiego więzienia w marcu przyszłego roku Robert B. będzie przewieziony do Polski. (PAP)

rop/ pz/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)