Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Gdańsk: Ponad 120 "morsów" przywitało nowy rok kąpielą w morzu

0
Podziel się:

Ponad 120 "morsów" przywitało w niedzielę w Gdańsku-Jelitkowie nadejście
nowego roku kąpielą w morzu. Była to już 37. kąpiel noworoczna "morsów". Ich niedzielny wyczyn
obserwowało ponad tysiąc osób.

Ponad 120 "morsów" przywitało w niedzielę w Gdańsku-Jelitkowie nadejście nowego roku kąpielą w morzu. Była to już 37. kąpiel noworoczna "morsów". Ich niedzielny wyczyn obserwowało ponad tysiąc osób.

Prezes Gdańskiego Klubu Morsów Lech Szymaniuk powiedział PAP, że "były bardzo korzystne warunki do kąpieli, bo woda i powietrze miały podobną temperaturę, ok. 2 st. C.".

Tytuł "Supermorsa" otrzymał w tym roku prawie 80-letni Zygmunt Makowicz za "długoletnie i regularne kąpiele oraz doprowadzenie swego organizmu dzięki temu do dobrego zdrowia i kondycji".

Zgodnie z wieloletnim zwyczajem, część "morsów" weszła do wody w przebraniach karnawałowych. Konkurs na najbardziej oryginalne przebranie wygrali: Wiesław Płonowski (przebrał się za króla, miał tron oraz częstował grzańcem i chlebem ze smalcem)
, Jerzy Janeczko (przebrał się za pielęgniarkę)
i Halina Burzyńska (przebrała się za Cygankę).

Kąpiącym się przygrywała orkiestra dęta.

Szymaniuk poinformował, że istniejący od 1975 r. Gdański Klub Morsów jest najstarszym w Polsce. Zrzesza ponad 320 osób, najmłodszym członkiem jest 9-letnia dziewczynka, najstarszym - 83-latka. Kobiety stanowią ok. 25 proc. członków klubu. Prezes z dumą zaznaczył, że gdański klub jako jedyny w Polsce ma własną szatnię na plaży w Jelitkowie. W Polsce działa ponad 60 klubów "morsów".

"Morsy" kąpią się w morzu od października do kwietnia co najmniej dwa razy w tygodniu, choć - jak zapewnił Szymaniuk - są i takie osoby, które moczą się w zimnej wodzie prawie codziennie. W tym okresie kąpiących się "morsów" można zobaczyć w Jelitkowie w każdą niedzielę o godz. 11.

Powiedział, że wśród "morsów" jest wielu lekarzy, biznesmenów i nauczycieli. "Niektórzy z nich kapią się o 6 rano, przed pójściem do pracy" - dodał.

Przekonywał, że pierwsza kąpiel nie jest nieprzyjemna, ale przed wejściem do wody trzeba dobrze się rozgrzać; zazwyczaj jest to przebiegnięcie ok. 1 km i intensywna gimnastyka w ubraniu na plaży. Czas pobytu w wodzie wynosi od ok. 15 sekund do nawet 3 minut. Zazwyczaj do wody wchodzi się 2-3 razy.

Szymaniuk przekonuje, że kąpiel w zimnej wodzie to niezwykłe przeżycie. "Przy pierwszym wejściu do morza czuć na ciele lekkie szczypanie. Kiedy po chwili się wróci, woda jest gorąca, dosłownie parzy. To taki termiczny masaż" - wyjaśnił. Zaznaczył, że takie kąpiele odstresowują i uodparniają na choroby. (PAP)

bls/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)