Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Gdańsk: Przedłużono śledztwo ws. publikacji o więzieniach CIA

0
Podziel się:

Prokuratura Okręgowa w Gdańsku przedłużyła śledztwo ws. ewentualnego
ujawnienia w mediach informacji ze ściśle tajnego postępowania dotyczącego domniemanych tajnych
więzień CIA w Polsce.

Prokuratura Okręgowa w Gdańsku przedłużyła śledztwo ws. ewentualnego ujawnienia w mediach informacji ze ściśle tajnego postępowania dotyczącego domniemanych tajnych więzień CIA w Polsce.

O przedłużeniu śledztwa o trzy miesiące - do 20 stycznia przyszłego roku - poinformował we wtorek PAP naczelnik wydziału śledczego Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Adam Borzyszkowski. Jak wyjaśnił, o przedłużeniu zdecydowano ze względu na "konieczność kontynuowania czynności prokuratorskich".

Borzyszkowski zarazem odmówił informacji na temat czynności, jakie w ramach postępowania chcą jeszcze wykonać i już wykonali śledczy. "Ze względu na tajny charakter pierwotnej sprawy nie mogę powiedzieć na ten temat nic więcej" - wyjaśnił.

Śledztwo w sprawie ewentualnego ujawnienia w mediach informacji ze ściśle tajnego, prowadzonego przez krakowską prokuraturę apelacyjną, postępowania dotyczącego domniemanych więzień CIA - wszczęto 20 kwietnia br. O wyjaśnienie, czy doszło do ujawnienia informacji z tajnego śledztwa, wystąpiła do prokuratora generalnego Prokuratura Apelacyjna w Krakowie. O wszczęcie postępowania ws. ewentualnego ujawnienia informacji z tajnego śledztwa wystąpiła też do prokuratora generalnego w końcu marca sejmowa komisja do spraw służb specjalnych. Postępowanie trafiło do Gdańska.

W marcu br. "Gazeta Wyborcza" podała, że warszawska prokuratura apelacyjna (do połowy lutego prowadziła ona śledztwo ws. domniemanych więzień CIA - PAP) jeszcze w styczniu br. postawiła b. szefowi Agencji Wywiadu Zbigniewowi Siemiątkowskiemu zarzuty przekroczenia uprawnień oraz naruszenia prawa międzynarodowego. Według dziennika było to możliwe dzięki temu, że prokuratura otrzymała od AW pełną dokumentację współpracy z CIA w pierwszym okresie wojny z terroryzmem. Siemiątkowski nie komentował sprawy. Nie została ona także oficjalnie potwierdzona.

Prokuratura Generalna informowała PAP w marcu, że tajemnica państwowa nie pozwala na przekazywanie komunikatów dotyczących postępowania dotyczącego domniemanych więzień CIA, a także wyklucza informowanie o ewentualnych decyzjach podejmowanych przez prokuratorów prowadzących to śledztwo. Tajemnicą związani są wszyscy prokuratorzy, w tym także prokurator generalny. "Postępowanie obecnie się toczy, a prokuratorzy odmawiając informacji kierują się przepisami prawa i dobrem państwa" - wskazywała PG.

W toku prowadzonego od sierpnia 2008 r. tajnego śledztwa w sprawie domniemanych więzień CIA w Polsce prokuratura bada, czy była zgoda polskich władz na stworzenie w Polsce tajnych więzień CIA w latach 2002-2003 i czy ktoś z polskich władz nie przekroczył uprawnień, godząc się na tortury, jakim w punkcie zatrzymań CIA w Polsce mieli być poddawani podejrzewani o terroryzm.

Domniemanie, że w Polsce - i kilku innych krajach europejskich - mogą być tajne więzienia CIA, wysunęła w 2005 r. organizacja Human Rights Watch. Według niej takie więzienie w Polsce miało się znajdować na terenie szkoły wywiadu w Kiejkutach lub w pobliżu wojskowego lotniska w Szymanach na Mazurach. Polscy politycy, m.in. ówczesny prezydent Aleksander Kwaśniewski oraz premierzy, wielokrotnie zaprzeczali, by takie więzienia w Polsce istniały. Z informacji Straży Granicznej wynika, że od grudnia 2002 do września 2003 r. siedmioma samolotami gulfstream (używanymi m.in. przez CIA) przywieziono do Szyman 20 osób z Afganistanu, Dubaju i Maroka. (PAP)

aks/ abr/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)