Zakończył się remont i konserwacja Bastionu Furta Wodna - ostatniego elementu zewnętrznych murów XVI-wiecznego fortu gdańskiej Twierdzy Wisłoujście. Prace przy bastionie pochłonęły ponad pięć mln zł.
Jak poinformowali we wtorek na konferencji prasowej przedstawiciele Muzeum Historycznego Miasta Gdańska (MHMG), które sprawuje pieczę nad Twierdzą Wisłoujście, w ramach prac przy Bastionie Furta Wodna wykonano renowację oraz częściową odbudowę zewnętrznych murów obiektu: zarówno tych znajdujących się pod, jak i nad wodą.
"Przeprowadzono też prace zabezpieczające fundamenty bastionu zbudowane z tzw. kaszyc czyli drewnianych skrzyń wypełnionych ziemią i kamieniami. Mimo że mają już ponad 400 lat, kaszyce świetnie spełniają swoją rolę" - poinformował Maciej Szczepkowski z MHMG. Wokół kaszyc ułożono opaskę z gabionów, czyli metalowych koszy wypełnionych kamieniami. Gabiony mają ochronić kaszyce przed występującym czasem w Martwej Wiśle silnym falowaniem.
W ramach prac przy Bastionie Furta Wodna wykonano też izolację, która chroni obiekt przed negatywnym działaniem wody deszczowej. W tym celu zdjęto warstwę ziemi pokrywającą obiekt od góry, położono szczelną matę izolującą, zbudowano system drenażowy, który odprowadza wodę z opadów, a następnie ponownie przykryto całość warstwą ziemi.
Prace przy bastionie objęły także liczące sobie około tysiąca metrów kw. powierzchni podziemne pomieszczenie znajdujące się we wnętrzu obiektu.
Remont i konserwacja Bastionu Furta Wodna kosztowały w sumie ponad 5 mln zł. Pieniądze te pochodziły w 75 procentach z Regionalnego Programu Operacyjnego województwa pomorskiego na lata 2001-17. Pozostałą część kwoty - w ramach wkładu własnego - wyasygnowało miasto.
Furta Wodna jest jednym z czterech bastionów stanowiących zewnętrzną obudowę tzw. fortu carre - czyli centralnej części Twierdzy Wisłoujście. Trzy pozostałe bastiony - Artyleryjski, Ostroróg i Południowo - Wschodni - przeszły już prace remontowo-konserwatorskie w minionych latach. W sumie na remont wszystkich czterech bastionów wydano ponad 16 mln zł. Pieniądze te, poza funduszami z Unii Europejskiej, pochodziły głównie z kasy miasta Gdańska oraz Mechanizmu Finansowego Europejskiego Obszaru Gospodarczego (środki przeznaczone dla nowych państw członkowskich Unii Europejskiej).
Jak poinformowali we wtorek przedstawiciele MHMG, po zakończeniu prac przy bastionach, placówka będzie starać się o pozyskanie funduszy na remont i konserwację obiektów stojących w wewnętrznej części Twierdzy Wisłoujście, w tym Latarni (wieży w samym centrum Twierdzy), Koszar, Wieńca oraz Domków Oficerskich. W sumie na ten cel potrzeba ok. 25 mln zł.
W przyszłości na terenie Twierdzy ma znaleźć się muzeum prezentujące historię tego miejsca. MHMG myśli też o tym, by część obiektów przeznaczyć na cele komercyjne.
Jak przypomniał na konferencji dyrektor MHMG, Adam Koperkiewicz, Twierdza Wisłoujście jest unikatowym obiektem militarnym. O jej wyjątkowości świadczy m.in. fakt, że duża część jej obiektów zachowała się do dziś w oryginalnej formie. "Były czasy, gdy drogą wodną przez Gdańsk transportowano z kraju trzy czwarte towarów. Wystarczyło zdobyć Twierdzę Wisłoujście i Polska mogła zamrzeć gospodarczo. Dlatego dowódcy Twierdzy składali przysięgę na wierność polskiemu królowi. Twierdzy tej nikt nigdy nie zdobył" - wyjaśnił Koperkiewicz.
Twierdza Wisłoujście to zespół budowli obronnych na prawym (wschodnim) brzegu Martwej Wisły. Powstał on w miejscu, gdzie w średniowieczu działały nadmorskie strażnice kontrolujące ujście Wisły do Bałtyku. W skład zespołu wchodzą dwa forty: czterobastionowy murowany fort zwany carre (zbudowany w latach 1586-1602) oraz otaczający go pięciobastionowy ziemny fort zwany obecnie Szańcem Wschodnim zbudowany w latach 1624-1626. (PAP)
aks/ ls/
