Firma Boegl & Krysl przejmie część robót wykonywanych dotychczas przez Dolnośląskie Surowce Skalne na budowie odcinka C autostrady A2 - poinformowała Główna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Boegl & Krysl i DSS budują ten odcinek jako konsorcjum.
Reorganizacja wewnątrz konsorcjum to efekt piątkowego spotkania kierownictwa GDDKiA, przedstawicieli DSS i Boegl & Krysl oraz banków finansujących budowę. Zwołano je z powodu opóźnień w stosunku do harmonogramu budowy.
"Boegl & Krysl przejmie część zadań, które do tej pory miały być wykonywane przez DSS. Wiąże się to również z określonymi przepływami finansowymi wewnątrz konsorcjum. DSS będą mogły się w tej chwili skupić na trasie zasadniczej, a Boegl & Krysl będzie robił drogi dojazdowe, poprzeczne, część elementów wykończenia, jak bariery ochronne, odwodnienie, ekrany akustyczne. Chodzi o część asortymentu stricte drogowego, który dotąd miał być robiony przez DSS" - powiedziała PAP rzecznik GDDKiA Urszula Nelken.
"Obiekty inżynieryjne, których wykonanie było kamieniem milowym tej inwestycji, zostały wykonane przez Boegl & Krysl zgodnie z harmonogramem w wyjątkowo szybkim tempie" - podkreśliła Dyrekcja. W jej ocenie opóźnienie prac drogowych jest sukcesywnie nadrabiane, jednak tempo tych prac nie jest zadowalające.
Konsorcjum Boegl & Krysl i Dolnośląskich Surowców Skalnych buduje odcinek C autostrady A2 między Strykowem a Konotopą. Odcinek ma długość 20 km, kontrakt opiewa na 756,05 mln zł. Umowa z konsorcjum została zawarta na początku sierpnia po tym, jak Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad odstąpiła od umowy z chińskim konsorcjum Covec. W sumie budowa trasy A2 między Strykowem a Konotopą została podzielona na pięć odcinków - każdy z nich buduje inne konsorcjum.
Jak informowała kilka dni temu GDDKiA, na odcinku C zaawansowanie prac wynosi ok. 40 proc., podczas gdy na innych odcinkach jest to od ponad 60 do 90 proc.
Zgodnie z planami GDDKiA, roboty na odcinku C zakończą się w październiku 2012 r., czyli już po Euro 2012. Jednak wykonawcy zostali zobowiązani do tego, aby trasa była przejezdna do maja 2012 r., czyli przed mistrzostwami. Podczas wizyty ministra transportu Sławomira Nowaka na placu budowy pod koniec listopada, przedstawiciele wszystkich wykonawców zapewnili, że droga będzie przejezdna przed mistrzostwami. (PAP)
wkr/ je/ jbr/
