Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Gdynia: Trzy osoby są ranne po kolizji promu z suwnicą

0
Podziel się:

Trzy osoby zostały ranne po zderzeniu promu pasażerskiego Stena Spirit z
suwnicą nabrzeżową. Prom, wypływając w czwartek z portu w Gdyni, zahaczył o ramię jednej z suwnic
stojących na nabrzeżu. Dźwig przewrócił się i spadł na trzech pracowników BTC.

Trzy osoby zostały ranne po zderzeniu promu pasażerskiego Stena Spirit z suwnicą nabrzeżową. Prom, wypływając w czwartek z portu w Gdyni, zahaczył o ramię jednej z suwnic stojących na nabrzeżu. Dźwig przewrócił się i spadł na trzech pracowników BTC.

Rzecznik prasowy Bałtyckiego Terminala Kontenerowego(BCT), Dagmara Łuczka poinformowała PAP, że do wypadku doszło przed godz. 9. "Prom Stena Spirit, wypływając z portu w Gdyni, zahaczył o nabrzeżową suwnicę, która spadła na kontenery składowane w pobliżu na nabrzeżu, raniąc przy tym trzy osoby. Ranni zostali przewiezieni do dwóch szpitali" - powiedziała.

Jak poinformowała PAP rzeczniczka przewoźnika Agnieszka Zembrzycka-Kwiatkowska, "prom po kolizji z dźwigiem zawrócił do portu. Na razie nie wygląda na to, aby ktoś z pasażerów czy załogi promu ucierpiał. Statek też nie wygląda aby miał jakieś uszkodzenia".

Dodała, że "na pokładzie cumującego promu swoje działania wyjaśniające prowadzą policja i prokuratura". "Pasażerowie są też na promie i czekają na decyzję o ewentualnym wypłynięciu do Szwecji, a decyzję o tym, czy prom nadaje się do dalszej żeglugi, podejmie przedstawiciel towarzystwa żeglugowego" - wyjaśniła.

Prom wypływał w rejs Gdynia-Karlskrona. Na pokładzie było 120 pasażerów oraz członkowie załogi.

Rzecznik prasowy gdyńskich strażaków, Łukasz Płusa poinformował, że na miejscu zdarzenia jest straż zakładowa, która kieruje działaniami, a pomagają jej dwa zastępy państwowej straży pożarnej. "Zabezpieczamy teren i pomagamy w zatamowaniu wycieku oleju z suwnicy" - powiedział PAP Płusa. (PAP)

bls/ aks/ bno/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)