Węgry będą kolejnym, już trzynastym państwem członkowskim Wielonarodowego Korpusu Północny Wschód - zapowiedział w poniedziałek w Szczecinie dowódca tej jednostki, generał dywizji Bogusław Samol.
Do sierpnia tego roku na służbę do Szczecina, gdzie mieści się sztab Korpusu, powinni przyjechać pierwsi węgierscy oficerowie - poinformował na spotkaniu z dziennikarzami Samol.
Generał, który od grudnia jest dowódcą jednostki, przedstawił jej plany. Ocenił, że personel Korpusu jest dobrze przygotowany do zadań, które stoją przed jednostką, w tym planowanymi na wiosnę ćwiczeniami w Niemczech, czerwcowymi w państwach nadbałtyckich czy przyszłorocznej misji w Afganistanie.
Wielonarodowy Korpus Północno-Wschodni przygotowuje się do swej trzeciej misji w Afganistanie w 2014 r. Misję poprzedzą ćwiczenia "Crystal Eagle 13" w kwietniu br. w Wildflecken w Niemczech.
Szczeciński Korpus, podobnie jak podczas ćwiczenia "Crystal Eagle 12" w Danii, będzie trenował m.in. wyznaczone jednostki z krajów członkowskich Korpusu. "Ćwiczenie w Niemczech będzie się odbywać na bazie realnej aktualnej sytuacji w Afganistanie, ale będziemy też przewidywać, jak może na tym terenie wyglądać rok 2014" - zaznaczył generał.
Jako "wielkie przedsięwzięcie" gen. Samol określił ćwiczenia "Saber strike", które mają się odbyć w czerwcu na terenie Litwy, Łotwy i Estonii. Zapowiedział też, że już z końcem tego roku rozpoczną się przygotowania do misji w Afganistanie. W pierwszej połowie 2014 r. do tego kraju uda się już cześć oficerów.
Od czerwca przyszłego roku korpus przejmie wraz z Amerykanami odpowiedzialność za kierowanie misją jako dowództwo operacyjne. "To bardzo ważne zadanie, bo ten rok będzie zgodnie z politycznymi ustaleniami ostatnim rokiem funkcjonowania ISAF w Afganistanie" - przypomniał generał. W związku z tym liczymy się z poważnymi zadaniami i dużymi wymaganiami wobec jednostki. Będziemy m.in. odpowiedzialni za ewakuację wojsk, w tym nie tylko natowskich - dodał. W 2014 roku dowodzone przez NATO międzynarodowe siły wsparcia bezpieczeństwa ISAF mają opuścić Afganistan, a odpowiedzialność za zapewnienie bezpieczeństwa przejmie afgańskie wojsko.
Dowódca Korpusu poinformował też, że jednostka prowadzi z władzami Szczecina rozmowy w sprawie umowy o współpracy w sytuacjach kryzysowych, np. klęski żywiołowej. W wypadku klęski żywiołowej możemy służyć infrastrukturą do rozmieszczenia stanowisk kierowania czy nawet lokowania ludności ewakuowanej z terenów zagrożonych - wyjaśnił.
Korpus utworzyły w 1999 r. trzy państwa - Dania, Niemcy i Polska. Obecnie w korpusie służą żołnierze z 12 krajów.
Przyłączały się do niego kolejno: Estonia, Litwa i Łotwa (2004), Słowacja, Czechy (2005), Stany Zjednoczone (2006), Rumunia (2008), Słowenia (2009) oraz Chorwacja (2012).
Jako część struktury wojskowej NATO Korpus wykorzystywany może być w ramach obrony kolektywnej krajów NATO, operacjach reagowania kryzysowego, wspierania pokoju i usuwania skutków klęsk żywiołowych. Kwatera Główna Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego mieści się w Szczecinie. W czasie pokoju działa tylko sztab Korpusu; finansują go solidarnie armie Polski, Niemiec i Danii. (PAP)
epr/ bos/ gma/
