Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

GIS prowadzi badania niejadalnej soli

0
Podziel się:

Wojewódzka stacja sanitarno-epidemiologiczna w Poznaniu prowadzi badania
niejadalnej soli, która trafiła do obrotu spożywczego - poinformował PAP rzecznik Głównego
Inspektora Sanitarnego Jan Bondar. Wyniki będą znane za kilka dni.

Wojewódzka stacja sanitarno-epidemiologiczna w Poznaniu prowadzi badania niejadalnej soli, która trafiła do obrotu spożywczego - poinformował PAP rzecznik Głównego Inspektora Sanitarnego Jan Bondar. Wyniki będą znane za kilka dni.

"Teraz trudno ocenić, czy spożycie produktów, przy produkcji których użyto tej soli, może być szkodliwe dla zdrowia" - zaznaczył.

Jak podkreślił Bondar, równolegle badania na zlecenie prokuratury prowadzą także biegli z zakładu medycyny sądowej w Poznaniu.

"Nasze badania ograniczają się do porównania tej soli z normami, które dotyczą soli spożywczej. Natomiast biegli na zlecenie prokuratury przeprowadzą z pewnością szersze badania, m.in. pod względem zawartości metali ciężkich i innych substancji, które mogłyby zagrażać zdrowiu lub życiu" - wyjaśnił Bondar.

Poinformował, że w przypadku, gdyby badania wykazały zagrożenie dla zdrowia konsumentów, GIS musiałby podjąć decyzję o wycofaniu z obrotu wszystkich produktów spożywczych wytworzonych przy użyciu tej soli w różnych zakładach. "Może się też okazać, że zawartość w gotowych produktach jest znikoma i nie stanowi zagrożenia dla zdrowia. Poczekajmy na wyniki badań, bo są tu możliwe bardzo różne scenariusze" - dodał.

Bondar powiedział, że GIS współpracuje w tej sprawie z Centralnym Biurem Śledczym.

W tej sprawie zatrzymanych zostało pięć osób. Usłyszały one zarzuty "wprowadzenia do obrotu środka spożywczego szkodliwego dla zdrowia lub życia człowieka" z przepisów ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia. Chodzi o sól będącą odpadem przy produkcji chlorku wapnia i używaną do posypywania zimą dróg. Za czyn ten grozi do pięciu lat więzienia.

Sól była kupowana jako sól wypadowa, przepakowywana i sprzedawana po wyższej cenie jako sól spożywcza m.in. zakładom przetwórstwa mięsnego. Według CBŚ trzy firmy - dwie z województwa kujawsko-pomorskiego i jedna z woj. wielkopolskiego - mogły sprzedawać miesięcznie tysiące ton niejadalnej soli.

Rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Magdalena Mazur-Prus poinformowała w poniedziałek, że w tej sprawie niewykluczone są w przyszłości decyzje o zaostrzeniu zarzutów, w zależności od wyników badań i opinii biegłych; zatrzymani mogliby usłyszeć zarzut z Kodeksu karnego polegający na "sprowadzeniu powszechnego niebezpieczeństwa polegającego na zagrożeniu życia i zdrowia wielu osób". Grozi za to do ośmiu lat więzienia.(PAP)

bpi/ bos/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)