W stanie najwyższej gotowości są wszystkie stacje sanitarno-epidemiologiczne, w związku z ogłoszeniem przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) piątego stopnia zagrożenia pandemią. Na terenie Polski nie ma obecnie chorych z podejrzeniem świńskiej grypy - powiedział w czwartek PAP rzecznik GIS, Jan Bondar.
Zapewnił on, że sytuacja epidemiologiczna w kraju i na świecie jest na bieżąco monitorowana. Główny Inspektorat Sanitarny oczekuje na wytyczne m.in. Komisji Europejskiej dotyczące dalszych działań.
Rzecznik Ministerstwa Zdrowia Jakub Gołąb powiedział PAP, że Polska ma wystarczającą ilość leków przeciw świńskiej grypie. "Pani minister Ewa Kopacz dziś będzie uczestniczyć w Luksemburgu w spotkaniu ministrów zdrowia UE. Ma na nim zostać opracowana wspólna strategia działania na wypadek pandemii, chodzi m.in. o współpracę transgraniczną, kwestie leków, przepływu osób" - dodał Gołąb.
Bondar poinformował, że w najbliższych dniach do Polski powróci kilkudziesięciu turystów z Meksyku, będą oni przebadani zanim opuszczą lotnisko. "Jeszcze dziś około godz. 14 spodziewamy się powrotu do Warszawy 25 osób - słuchaczy i pracowników Radia ZET. Lekarze i inspektorzy sanitarni przyjmą ich na lotnisku. Jeżeli okazałoby się, że ktoś ma jakiekolwiek niepokojące objawy, zostanie założona mu maseczka ochronna, a następnie trafi do szpitala zakaźnego" - podkreślił rzecznik GIS.
Według niego, na razie Polska nie jest bezpośrednio zagrożona pandemią świńskiej grypy, chociaż należy się spodziewać, że w naszym kraju pojawią się przypadki zachorowań.
"Optymistyczne jest to, że obecnie w Europie nie ma ognisk tej choroby, są tylko pojedynczy chorzy. Ponadto, poza Meksykiem, choroba przebiega dość łagodnie" - powiedział rzecznik GIS.
Minister Kopacz zapewniła w czwartek, że Polska jest w pełnej gotowości na wypadek pandemii. "Trzeba mieć uruchomione laboratoria, które u nas pracują, trzeba mieć zapas leków, które u nas posiadamy, trzeba mieć służby przygotowane do pracy nawet w tempie 24 godziny na dobę, i to również jest. Plus cała akcja informacyjna, która u nas trwa" - wyliczała minister przed porannym odlotem do Luksemburga na nadzwyczajne posiedzenie ministrów zdrowia UE.
Rzecznik Państwowego Zakładu Higieny, Paweł Trzciński poinformował PAP, że pracownicy laboratoriów, są w stanie podwyższonej gotowości do wykonywania testów na wirusa wywołującego świńską grypę.
Szefowa WHO Margaret Chan powiedziała w środę późnym wieczorem, że ogłoszenie piątego stopnia zagrożenia pandemią grypy oznacza, że wszystkie kraje powinny niezwłocznie uruchomić swe plany przygotowań na ewentualność jej wystąpienia. Według środowych szacunków WHO, dotychczas na całym świecie potwierdzono 114 zachorowań na świńską grypę, w tym osiem, które zakończyły się śmiercią chorego. Na terenie Polski nie ma obecnie osób z podejrzeniem tej choroby. (PAP)
pro/ pz/ jra/
