Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Gliński chce rozmawiać. "Teatr groteski"

0
Podziel się:

Prof. Gliński -- kandydat PiS na premiera - chce rozmawiać z wszystkimi partiami poza Ruchem Palikota.

Gliński chce rozmawiać. "Teatr groteski"
(Karol Serewis/East News)

Kandydat PiS na premiera prof. Piotr Gliński wezwał przedstawicieli wszystkich sejmowych klubów, z wyjątkiem Ruchu Palikota, do rozmowy w sprawie poparcia jego kandydatury. Zadeklarował, że jest otwarty na propozycje dotyczące formuły konsultacji.

Gliński podczas konferencji prasowej w Sejmie zapowiedział, że wyśle list z zaproszeniem do rozmów; list zachęcający do spotkania z kandydatem PiS przesłał szefom klubów Mariusz Błaszczak.

_ - Właściwą formą zaproszenia jest oficjalny list, zarówno grupy posłów, którzy podpisali wniosek o konstruktywne wotum nieufności, jak i mój list z wyrażeniem woli spotkania. Sprawy techniczno-organizacyjne są wśród ludzi dobrej woli błyskawicznie do rozwiązania _ - powiedział Gliński.

Wstępną gotowość do konsultacji z Glińskim wyraziły kluby SLD i Solidarnej Polski. Zdecydowanie odrzucił taką możliwość klub PO.

Gliński ocenił, że na razie ze strony większości klubów _ słychać lekceważący odbiór _ jego kandydatury. Zaznaczył, że tak nie powinno być, ponieważ formuła konstruktywnego wotum nieufności przewiduje dochodzenie do wymaganej większości 231 głosów, daje czas na debatę i rozmowę.

Zapowiedział, że przedstawi klubom merytoryczne propozycje, głównie dotyczące kwestii gospodarczych. Poinformował, że w środę przedstawi zarys swoich propozycji w tej sprawie. Gliński dodał, że przedstawi też kilku ekspertów, który mogliby znaleźć się w tworzonym przez niego rządzie.

Wniosek o konstruktywne wotum nieufności dla rządu PO-PSL, z kandydaturą prof. Glińskiego na premiera klub PiS złożył w poniedziałek w Sejmie.

Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak zapowiedział, że zwróci się do marszałek Sejmu Ewy Kopacz, aby pisemnie wyjaśniła, czy Gliński może zabrać głos podczas debaty na wnioskiem o konstruktywne wotum nieufności. Kopacz mówiła dziennikarzom, że nie pozwala na to regulamin Sejmu. Jej zdaniem głos - poza listą mówców - może zabrać tylko urzędujący premier.

Kopacz powołuje się m.in. na art. 186 regulaminu, zgodnie z którym marszałek udziela głosu ministrom, premierowi, prezesowi Najwyższej Izby Kontroli, szefowi Kancelarii Prezydenta poza kolejnością mówców zapisanych do głosu, ilekroć tego zażądają. W tym trybie marszałek udziela też głosu m.in. pierwszemu prezesowi Sądu Najwyższego, prezesowi Trybunału Konstytucyjnego, Rzecznikowi Praw Obywatelskich, Rzecznikowi Praw Dziecka, Prokuratorowi Generalnemu i prezesowi NBP.

_ - 20 lutego jest zapowiedziane wystąpienie na forum Sejmu pana Martina Schulza, przewodniczącego Parlamentu Europejskiego. Nigdzie w regulaminie Sejmu nie ma stwierdzenia, że szef Parlamentu Europejskiego może wystąpić. W przypadku kandydata na prezesa Rady Ministrów logika wskazuje, że powinien mieć możliwość wystąpienia _ - podkreślił Błaszczak.

Poinformował też, że podczas wtorkowego Konwentu Seniorów ma zapaść ostateczna decyzja, czy wniosek o konstruktywne wotum nieufności wobec rządu będzie rozpatrywany na posiedzeniu w lutym (19-22 lutego), czy na kolejnym, planowanym w dniach 6-8 marca. Kopacz stwierdziła, że wniosek PiS nie będzie raczej rozpatrywany w tym miesiącu i stanie się to raczej na pierwszym posiedzeniu w marcu.

Rozmawiać z Glińskim nie chce klub PO. _ - W tej sprawie profesor Gliński może się spodziewać tylko jednej odpowiedzi - odpowiedzi odmownej. Nie ma żadnego powodu, żebyśmy się spotykali z kimś, kto jest traktowany instrumentalnie przez Prawo i Sprawiedliwość, prezesa Kaczyńskiego dla gry, która zresztą - jak widać - jest mało skuteczna i nieprzygotowana _ - powiedział PAP szef klubu PO Rafał Grupiński.

_ - To jest sytuacja z teatru groteski - trudno sobie wyobrazić gorszy moment, żeby proponować zmianę rządu po ogromnym sukcesie w Brukseli. Po pół roku zapowiadania wniosek został złożony w najgorszej chwili. Nie wiem, co jeszcze można w tej sprawie popsuć z punktu widzenia samego PiS - poczekajmy, może jeszcze coś się uda popsuć _ - dodał.

Z kolei szef klubu Solidarnej Polski Arkadiusz Mularczyk powiedział we wtorek PAP, że wstępnie jego klub jest zainteresowany spotkaniem z prof. Glińskim. Podkreślił, że co do terminu i warunków organizacyjnych musi się jeszcze skonsultować z pozostałymi posłami swojego ugrupowania. Zaznaczył, że SP wolałaby, by spotkanie było otwarte dla mediów.

W poniedziałek szef SLD Leszek Miller zadeklarował, że jego klub spotka się z kandydatem PiS na premiera, _ żeby poznać jego poglądy, żeby zadać mu wiele pytań _. Jak dodał, pierwsze pytanie, jakie kandydat Prawa i Sprawiedliwości usłyszy, będzie brzmiało: _ dlaczego pan profesor daje się ośmieszać przez Jarosława Kaczyńskiego, wiedząc, że nigdy nie zostanie Prezesem Rady Ministrów _.

Czytaj więcej w Money.pl

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)