Ograniczenie nauczania historii w szkołach bulwersuje dawnych opozycjonistów. By zmusić ministerstwo do wycofania się ze zmian, rozpoczęli głodówkę.
[na zdjęciu: dawni opozycjoniści antykomunistyczni: Adam Kalita, Leszek Jaranowski i Grzegorz Surdy, którzy rozpoczęli głodówkę w krakowskim kościele św. Stanisława]
Pięciu działaczy opozycji z lat 80. rozpoczęło w poniedziałek w kościele św. Stanisława Kostki w Krakowie głodówkę przeciwko zmianom w programach nauczania w szkołach. Domagają się zawieszenia rozporządzenia MEN, które - ich zdaniem - ogranicza m.in. naukę historii.
_ - Protestujemy przeciwko ograniczeniu liczby godzin nie tylko przedmiotów humanistycznych, ale i przyrodniczych. Okrojenie programów doprowadzi do tego, że zamiast młodzieży coraz mądrzejszej będziemy mieli coraz głupszą _ - powiedział Adam Kalita, radny miejski, jeden z uczestników głodówki.
_ - Chcemy zawieszenia rozporządzenia o zmianach i rozpoczęcia poważnych konsultacji ministerstwa z kompetentnymi osobami. Nie pretendujemy do roli zbawców polskiej szkoły i nie mamy pomysłu, jak ta szkoła miałaby wyglądać. Wiemy tylko, że to ograniczenie do niczego nie prowadzi _ - dodał Kalita.
Przyznał, że głodówka wydaje się _ ostateczną _ forma protestu, ale protestujący zdecydowali się na nią, bo według nich dotychczasowe protesty środowisk naukowych i związanych ze szkolnictwem nie przyniosły skutku. _ - Będzie nas satysfakcjonowało, jeżeli MEN zawiesi rozporządzenie _ - powiedział Kalita.
Nowe rozporządzenie w sprawie ramowych planów nauczania w szkołach publicznych, które ma wejść w życie od 1 września 2012 r., minister edukacji podpisała 20 stycznia. Wiąże się ono z rozpoczętą we wrześniu 2009 r. reformą edukacji i stopniowym wprowadzaniem nowej podstawy programowej nauczania. W podstawie określone jest, czego i na jakim etapie nauki uczeń musi się nauczyć.
Nowa podstawa programowa dla klas IV-VI szkoły podstawowej i dla szkół ponadgimnazjalnych: zasadniczej szkoły zawodowej, liceum ogólnokształcącego i technikum, będzie wdrażana sukcesywnie począwszy od klasy IV szkoły podstawowej i klas I szkół ponadgimnazjalnych.
W liceum ogólnokształcącym uczeń będzie musiał wybrać od dwóch do czterech przedmiotów w zakresie rozszerzonym, przy czym co najmniej jednym z tych przedmiotów musi być: historia, biologia, geografia, fizyka lub chemia. Uczeń, który nie będzie realizował w zakresie rozszerzonym historii, będzie zobowiązany wybrać przedmiot uzupełniający _ historia i społeczeństwo _. Uczniowie technikum będą zobowiązani w zdecydowanej większości przypadków realizować przedmiot uzupełniający _ historia i społeczeństwo _.
Czytaj więcej o edukacji w Polsce | |
---|---|
Przekonuje PiS, że nie będzie zmian. Uwierzą? O nauczanie religii pytali posłowie PiS i Solidarnej Polski. Ich zdaniem, nowe rozporządzenie o ramowych planach nauczania może prowadzić do eliminacji lekcji religii ze szkół. | |
"Polska szkoła katolicka i heteroseksualna" Przedstawiciele Ruchu Poparcia Palikota negatywnie oceniają cztery lata pracy Katarzyny Hall. | |
Nauczyciele mało zarabiają. Bo mało pracują? Zarobki polskich nauczycieli, choć nieco wzrosły, są na tle Europy wciąż bardzo niskie. |