Według szefa Komitetu Stałego Rady Ministrów Przemysława Gosiewskiego, Zyta Gilowska mogłaby otrzymać ponowną nominację na stanowisko wicepremiera i ministra finansów "nie wcześniej niż pod koniec przyszłego tygodnia". Obecny szef resortu Stanisław Kluza może objąć w ministerstwie finansów funkcję wiceministra.
O powrocie Zyty Gilowskiej do rządu poinformował we wtorek wieczorem premier Jarosław Kaczyński.
Jak powiedział w środę PAP Gosiewski, powrót Zyty Gilowskiej do rządu jest "kwestią terminu, przeprowadzenia uroczystości powołania i procedury". "To będzie możliwe, jak pan premier i pan prezydent wrócą z wyjazdów zagranicznych" - powiedział Gosiewski. Według niego, nominacja byłaby możliwa "nie wcześniej niż pod koniec przyszłego tygodnia".
Odnosząc się do kwestii przyszłości Kluzy, Gosiewski powiedział, że "pan minister Kluza jest bardzo wysoko oceniany przez pana premiera i jest możliwość, żeby pełnił funkcję sekretarza stanu w ministerstwie finansów". Jak dodał, obecny szef resortu finansów mógłby też objąć inne funkcje, ale nie chciał na razie mówić o jakie stanowiska chodzi: "są pewne możliwości, ale nie chciałbym, dzisiaj o nich wszystkich mówić" - zaznaczył.
Dodał też, że premier Jarosław Kaczyński nie rozmawiał jeszcze z Kluzą o jego przyszłości. "Jeszcze nie było tej rozmowy, bo nie ma jeszcze spraw związanych z nominacją (Zyty Gilowskiej - PAP)".
Na pytanie PAP, czy wejście w życie nowej ustawy lustracyjnej nie zamknie Gilowskiej powrotu do rządu, Gosiewski odpowiedział, że "znalezienie się w wykazie osobowych źródeł informacji nie jest sprawą naganną".
"Sprawą naganną - jak podkreślił - jest przyczyna". "Jeżeli ta przyczyna ma charakter umyślny, to znaczy ktoś świadomie i tajnie współpracował, to oczywiście jest to naganne. Jeżeli nie robił tego w sposób świadomy, a został umieszczony bez swojej wiedzy, to trudno jest wyciągać konsekwencje" - zaznaczył szef Komitetu Stałego Rady Ministrów.
Gosiewski pytany przez PAP, czy, jego zdaniem, prezydent Lech Kaczyński podpisze nową ustawę lustracyjną, powiedział, że zależy to od "stanowiska Sejmu wobec poprawek Senatu". "Ja myślę, że część tych poprawek jest właśnie wyrażeniem opinii pana prezydenta. Jeśli one zostaną przyjęte, to sądzę, że pan prezydent podpisze" - powiedział Gosiewski.
Gilowską zdymisjonował były premier Kazimierz Marcinkiewicz po tym, jak 23 czerwca Rzecznik Interesu Publicznego złożył do sądu wniosek o jej lustrację - podejrzewając ją o zatajenie związków ze służbami specjalnymi PRL. W ubiegłym tygodniu Sąd Lustracyjny uznał za prawdziwe oświadczenie lustracyjne Gilowskiej. (PAP)
mkr/ la/ rod/
13:55 06/09/13
