Wicepremier Przemysław Gosiewski oświadczył po spotkaniu z delegacją protestujących w Warszawie lekarzy i pielęgniarek, że rząd proponuje im kolejną turę rozmów w następny wtorek o godz. 10.
Gosiewski powiedział też, że postulat protestujących, zgłoszony 15 czerwca a dotyczący wysokości płac minimalnych lekarzy i pielęgniarek, jest niemożliwy do spełnienia. Według wicepremiera, kosztowało by to 17,5 miliardów złotych i oznaczałoby mniej pieniędzy na świadczenia, a na to rząd zgodzić się nie może.
Lekarze zażądali, by płaca minimalna lekarza po studiach wynosiła 5 tys. zł, po specjalizacji 7,5 tys. a pielęgniarki - 3 tys zł.(PAP)
mja/ wkr/ gma/