Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Gosiewski: za krótka lista ministrów do odwołania

0
Podziel się:

Zdaniem szefa klubu PiS Przemysława
Gosiewskiego, lista ministrów, którzy według "Dziennika" będą
odwołani w sierpniu, "jest za krótka". PiS na razie jednak milczy
na temat własnych wniosków nieufności wobec członków gabinetu
Donalda Tuska.

Zdaniem szefa klubu PiS Przemysława Gosiewskiego, lista ministrów, którzy według "Dziennika" będą odwołani w sierpniu, "jest za krótka". PiS na razie jednak milczy na temat własnych wniosków nieufności wobec członków gabinetu Donalda Tuska.

Czwartkowy "Dziennik", powołując się na anonimowego członka władz PO, napisał, że w sierpniu "poleci połowa rządu". Najbardziej zagrożeni dymisjami mają być ministrowie: infrastruktury - Cezary Grabarczyk, edukacji - Katarzyna Hall, obrony narodowej - Bogdan Klich, nauki i szkolnictwa wyższego - Barbara Kudrycka oraz środowiska - Maciej Nowicki.

"Uważam że to jest za krótka lista, jeszcze bym dopisał kilka nazwisk" - skomentował to doniesienie szef klubu PiS Przemysław Gosiewski.

"Pan premier ma prawo zmieniać sobie ministrów, oczywiście on jest gospodarzem rządu, ale słabość nie leży tylko w tych ministrach, a w sposobie kierowania pracami rządu" - ocenił Gosiewski w rozmowie z PAP i IAR.

Według niego, "podstawowy problem" leży bowiem w osobie premiera.

Jak ocenił, "dzisiaj premier zamiast kierować pracami rządu de facto przygotowuje się do kampanii prezydenckiej". Konsekwencją takiej postawy jest, zdaniem Gosiewskiego, brak współdziałania poszczególnych ministrów oraz to, że - m.in. wymienieni ministrowie - prowadzą politykę pod hasłem "każdy sobie rzepkę skrobie".

Pytany, czy wobec tego PiS złoży własne wnioski o wotum nieufności powiedział, że na pewno takie wnioski w obecnej kadencji jego klub będzie składać. "Aczkolwiek myślę, że teraz jest jeszcze za wcześnie" - zastrzegł.

O tym, że wkrótce przynajmniej jeden wniosek o wotum nieufności może być przez PiS złożony mówił w czwartek rano w radiowej Trójce rzecznik partii Adam Biela.

"Jeżeli widzimy, że część ministrów wyraźnie sobie nie radzi z powierzonymi im zadaniami, to (...) my, jako partia opozycyjna, jesteśmy zmuszeni do działania. Nie potrafię powiedzieć, jaka będzie decyzja władz PiS-u, ale sądzę, że wkrótce przynajmniej jeden wniosek o wotum nieufności może być złożony" - zaznaczył Bielan.

Według jednego z polityków z kierownictwa PiS, nie ma jeszcze decyzji, czy PiS w najbliższym czasie wystąpi z wnioskiem nieufności wobec któregoś z ministrów.

"Jesteśmy przed posiedzeniem kierownictwa klubu i partii i tam dopiero postanowione, czy takie wnioski będą zapadały" - powiedział rozmówca PAP. Według niego, do posiedzenia kierownictwa dojdzie na początku przyszłego tygodnia.

Nie wiadomo też jeszcze, odwołania którego ministra ewentualnie domagać będzie się PiS. "Nie ma jednoznacznej odpowiedzi, czy będzie to Ćwiąkalski, czy Hall, czy ktokolwiek inny" - zaznaczył polityk PiS. (PAP)

ann/ par/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)