Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Gowin apeluje o nadzwyczajne posiedzenie Sejmu ws. Ukrainy

0
Podziel się:

O zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu ws. Ukrainy zaapelował w
poniedziałek do marszałek Sejmu Ewy Kopacz lider Polski Razem Jarosław Gowin. Jego zdaniem premier
Donald Tusk powinien zorganizować misję premierów Europy Środkowo-Wschodniej na Majdan.

O zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu ws. Ukrainy zaapelował w poniedziałek do marszałek Sejmu Ewy Kopacz lider Polski Razem Jarosław Gowin. Jego zdaniem premier Donald Tusk powinien zorganizować misję premierów Europy Środkowo-Wschodniej na Majdan.

Według Gowina nadzwyczajne posiedzenie Sejmu powinno się odbyć najpóźniej w środę. "Apelujemy o przyjęcie rezolucji, która popierałaby prawo Ukrainy do samodzielności i integralności terytorialnej" - mówił na konferencji prasowej prezes Polski Razem.

Według niego potrzebna jest "stanowcza ofensywa dyplomatyczna" Zachodu, ale też propozycje, które pozwolą prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi wyjść z twarzą z obecnej sytuacji. "Przywódcy Kremla muszą mieć jasność, że ze strony społeczności Zachodu spotkają ich jednoznaczne sankcje dyplomatyczne i gospodarcze" - mówił Gowin.

"Ze względu na napiętą sytuację apelujemy do Donalda Tuska, żeby stanął na czele liderów państw tego regionu, żeby zbudował koalicję i zorganizował wspólny wyjazd głów państw czy premierów naszego regionu na Majdan. Jest bardzo ważne, by w tej wyjątkowej sytuacji naród ukraiński miał poczucie pełnego wsparcia ze strony nie tylko Polski" - powiedział Gowin. Sprecyzował, że chodzi o zorganizowanie misji z udziałem premierów m.in. Słowacji, Czech, Węgier, państw nadbałtyckich, podobnej do tej, jaka pojechała do Tbilisi w 2008 r. z inicjatywy prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Według prezesa Polski Razem do czasu tej wizyty powinny być już gotowe szczegóły "euroamerykańskiego planu Marshalla dla Ukrainy", a "naturalnym liderem i inicjatorem działań" w tej sprawie powinien być minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

Gowin mówił, że to, co dzieje się obecnie na Ukrainie, to największy kryzys w naszym regionie od rozpadu ZSRR. "Dlatego w tych sprawach musimy być maksymalnie aktywni. Nie możemy zdawać się na USA, na Francję czy Niemcy, zwłaszcza, że stanowisko francuskie czy niemieckie przynajmniej na forum NATO odbiega od stanowiska polskiego" - powiedział lider PR.

Jego zdaniem "warto zrobić wszystko, by ze strony NATO padła deklaracja o otwartości na przyjęcie Ukrainy do struktur Paktu Północnoatlantyckiego". "Taki sygnał ze strony NATO byłby dla Rosji bardzo czytelną wskazówką, że rosyjska polityka wobec Ukrainy idzie zbyt daleko" - uważa Gowin.

Polska Razem chce zaprosić do Polski na szkolenia młodych liderów ukraińskiej opozycji, ludzi, którzy dopiero wchodzą do struktur rządowych i nie mają jeszcze doświadczenia m.in. w budowaniu instytucji państwowych oraz samorządności.

"Cieszymy się, że w sprawie Ukrainy liderzy wszystkich partii mówią jednym głosem. Chcę jednoznacznie zadeklarować pełne poparcie Polski Razem dla wszelkich działań rządu, które zwiększą szansę na demokratyczny charakter procesów przebiegających na Ukrainie, a zwłaszcza na zachowanie suwerenności i jednolitości terytorialnej państwa ukraińskiego" - podkreślił.

Dodał, że najbliższe tygodnie będą dla liderów partii w Polsce, zwłaszcza dla Donalda Tuska i Jarosława Kaczyńskiego, "testem na to, czy utrzymają jedność w sprawach międzynarodowych".(PAP)

(planujemy kontynuację tematu)

wos/ mok/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)